Apel do kobiet i ich bliskich.
Nie głosujcie na kandydatów na burmistrza oraz radnych z tych partii, które nie dają wam prawa do decydowania o sobie, o swoim ciele, którzy uważają, że o waszych podstawowych prawach mają decydować wszyscy w referendum (np. duchowni, konfederaci, czy Trzecia Droga).
Nie głosujćie na te osoby, które od lat zasiadając w radzie oraz w fotelu burmistrza przez ostatnie 10 lat tylko administrowali miastem zamiast skupić się na jego rozwoju. Którzy nie rozwiązują bolesnych problemów mieszkańców, obwodnica, zieleń w mieście, pływalnia, opieka zdrowotna, rehabilitacja, rekreacja, kino. Którzy pomimo dostępności środków z UE z nich nie korzystają. Którzy uważają, (pomimo, że mieszkańcy płacą prawie maksymalnie podatki lokalne), że to wszystko im się nie należy, bo utrzymanie jest za drogie. Gmina to nie przedsiębiorstwo, które ma zarabiać, to instytucja, która ma zaspokajać lub stwarzać możliwości zaspokojenia wszystkich potrzeb mieszkańców, a nie działać w myśl zasady "płać, płacz i siedź cicho".
Ostatnim, włodarzem, który miał wizję, pozyskiwał środki z UE i działał na rzecz rozwoju miasta był R. Bodziacki.