SKP Słubice - Zorza Kowalów (fot. archiwum)
Tradycyjnie spotkanie obu tych drużyn przyniosło dużo emocji i walki o każdy metr boiska. Pierwszego gola w 10 min. z rzutu wolnego zdobył kapitan zespołu Marcin Bartczak. Drugiego, po indywidualnej akcji, w 40 min. Tomasz Krajewski. Gospodarze kontaktowego gola zdobyli po przerwie, gdy w 51 min. precyzyjnym strzałem z 16 metrów uderzył Czesław Biesiada. Jak się później okazało był to pierwszy i ostatni celny strzał w tym meczu drużyny Zorzy. SKP nadal atakowało, ale nie udało się już podwyższyć prowadzenia. Słubiczanie zakończyli spotkanie z imponującą statystyką 22 strzałów (13 celnych).
- Mimo naszej przewagi w każdej ze statystyk, gospodarze dzielnie walczyli o jeden punkt. Po raz kolejny nie mogliśmy "wstrzelić się" w bramkę rywali. Oddaliśmy sporą ilość celnych strzałów, ale świetnie spisywał się bramkarz gospodarzy. Zwycięstwo cieszy i nadal jesteśmy w grze o awans - powiedział po meczu prezes SKP Mariusz Zborowski.
Skład SKP: Damian Szydło, Robert Rommel, Łukasz Najder, Przemek Piasecki, Norbert Polowczyk, Łukasz Kozyra (60' Krystian Jasiński), Marcin Bartczak, Mateusz Zając, Maciej Bartczak, Tomasz Krajewski (46' Paweł Rygiel), Piotr Mroziński.
Na kolejną dawkę piłkarskich emocji spod szyldu SKP nie trzeba będzie długo czekać. W środę, 28 września o godz. 17, biało-niebiescy spotkają się w IV rundzie Okręgowego Pucharu Polski ze Stalą Sulęcin. A następny ligowy pojedynek zaplanowano 2 października o godz. 16. Na własnym stadionie słubiczanie zmierzą się z Zielonymi Lubiechnia Wielka.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.