Dobre wiadomości napłynęły do nas ze Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Słubicach. Berlin, który stara się o organizację igrzysk olimpijskich w 2028 roku, pozytywnie rozpatrzył wniosek spółki o współpracę. W naszym mieście miałaby mieścić się część wioski olimpijskiej.
Berlin od samego początku stawiany jest w gronie faworytów w wyścigu o organizację tej największej imprezy sportowej. Przedstawiciele komitetu organizacyjnego wielokrotnie podkreślali, że zapraszają do współpracy ościenne miejscowości, które mogłyby stanowić atrakcyjną bazę dla kibiców i sportowców.
Swoją aplikację, jako jedyne miasto z Polski, złożyły także Słubice.
- Naszym atutem jest przygraniczne położenie oraz doskonała komunikacja z Berlinem. Będziemy blisko centrum wydarzeń olimpijskich, jednocześnie mogąc zaoferować sportowcom i kibicom ciszę i spokój, z dala od wielkomiejskiego zgiełku - przekazał naszej redakcji Zbigniew Sawicki, prezes SOSiR-u.
Możliwość współpracy z Berlinem, to nie tylko prestiż, ale także wymierne korzyści. Słubicom oficjalnie przyznano już status partnera, co ułatwi możliwość starania się o zewnętrzne dotacje. W przypadku wyboru Berlina na organizatora igrzysk, władze spółki chcą zainteresować tematem samorząd województwa.
Plusów jest wiele. To nie tylko napływ zagranicznych gości i zyski dla lokalnych przedsiębiorców. Zaangażowanie się w tak duże przedsięwzięcie spowoduje inwestycje w bazę hotelową i poprawę jakości istniejącej infrastruktury. Po zakończeniu igrzysk wszystko to pozostanie na miejscu i będzie służyć mieszkańcom Słubic i odwiedzającym nasz region gościom.
Kiedy zapadną kluczowe decyzje? Prezes Sawicki na razie nie chce zapeszać.
- Trudno na razie mówić o konkretach, bo nie rozstrzygnęła się kwestia przyznania organizacji igrzysk. Jednak w przypadku wyboru Berlina, przed Słubicami otwiera się duża szansa na rozwój. Pozostaje nam trzymać kciuki za udane głosowanie członków MKOl - podkreśla Z. Sawicki.
O sprawie będziemy informować.
---
Dziękujemy za zainteresowanie artykułem i duży odzew ze strony czytelników. Powyższa informacja brzmi bardzo optymistycznie, ale to był nasz mały żart z okazji prima aprillis przygotowany wspólnie ze Słubickim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Choć oczywiście nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby temat kiedyś się potwierdził.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.