W niedzielę w Szczecinie mieliśmy wielkie święto biegania z okazji Dnia Kobiet. Na Jasnych Błoniach w biegu na 5 km rywalizowało ponad 2 tys. pań, wśród nich biegaczki ze Słubickiej Akademii Biegowej. Ewa Kiedrowicz uplasowała się na 9 miejscu.
Alkala Bieg Kobiet to druga pod względem wielkości impreza biegowa dedykowana wyłącznie paniom. Od trzech lat do stolicy woj. zachodniopomorskiego przyjeżdżają setki kobiet by rywalizować w konkurencjach biegowych oraz nordic walking. W tym roku chęć udziału w biegu zgłosiło 2252 osób.
Podczas zawodów mieliśmy nasze "słubickie" akcenty. Ewa Kiedrowicz, która rok temu stanęła na podium, tym razem była 9, choć pobiegła.... szybciej niż w poprzedniej edycji. Reprezentantka Słubickiej Akademii Biegowej w tym roku szykuje się do pierwszego w karierze maratonu, bieg w Szczecinie potraktowała jako szybkościowe przetarcie.
- W myśl zasady, że nawet najlepszy trening nie da Ci tyle co start w zawodach, postanowiłam po raz trzeci z rzędu wziąć udział w szczecińskim biegu. Rywalizacja z innymi biegaczkami to zawsze adrenalina, emocje i bezpośrednie starcie bark w bark. Trasa była trudna i nieco górzysta, ale atmosfera rewelacyjna. Na pewno wrócę tu za rok - powiedziała po biegu.
Razem z Ewą wystartowała jej 12-letnia córka Natalia, która była jedną z pięciu najmłodszych uczestniczek całego biegu. Dzięki jej świetnemu finiszowi na ostatnim kilometrze (wyprzedziła blisko 100 rywalek), wspólnie ze swoją mamą zajęły 4 miejsce w klasyfikacji "matka i córka".
Nie były to jedyne "słubickie" akcenty podczas zawodów. Rekreacyjnie, dla zdrowia i dobrego samopoczucia, wystartowały także Olga Kiedrowicz, Kalina Kubik oraz Agnieszka Błonarowicz.
Z naszym redakcyjnym obiektywem mieliśmy przyjemność na żywo śledzić zawody w Szczecinie. Gratulacje od naszej redakcji dla wszystkich biegających pań.