A jest jeszcze jakaś V liga? Jeśli nie, to znaczy, że osiągnęliśmy kres dziadostwa i teraz można się wreszcie od jakiegoś dna spróbować odbić. Chyba, że jeszcze trafimy na muł... Może by wreszcie rozgonić na 4 wiatry tych wszystkich "fachowców"-nieudaczników odpowiedzialnych za szkolenie i brak jakichkolwiek postępów. Znowu nie ma odważnego do robienia porządków w ZPN-ie czy to już taki syf jest na stałe przyporządkowany tej firmie na każdym , nawet najniższym szczeblu? Żenada...

@yon 5 ligą jest gorzowska klasa okręgowa do której spadnie teraz Polonia. Jest to 6 poziom rozgrywek, a najniżej jedynie możemy spaść do b-klasy (8 poziom) :)

Do "kreplas"
W tym właśnie problem, że ja się tym nie za bardzo interesuję , ale pamiętam, że były wielkie nadzieje po ostatniej zmianie trenera. Może , jeśli ci wszyscy ludzie robią to tylko z własnej inicjatywy i za darmochę to w tym tkwi przyczyna, że nic się nie dzieje.? Z drugiej strony wiem z doświadczenia i własnych obserwacji, że przyczyną niepowodzeń bywa właśnie nieudolność ludzi, którzy do związków piłkarskich pchają się , bo tam pachnie forsą, a nic nie trzeba robić ( bo często do tego to się sprowadza). Zresztą, dyskutować można by godzinami , a do konkretów raczej się nie dojdzie. Dopóki nie będzie jakiejś rozsądnej kasy , dopóki nie pozwoli się trenerom na zastosowanie swoich metod szkoleniowych w pełni i nie zdyscyplinuje się piłkarzy - to do niczego się nie dojdzie. Dobrze chociaż, że mamy jeszcze 4 ligi pod sobą - będzie trochę czasu na dalsze eksperymenty . A może rzeczywiście przerzucić się na coś innego - pewnie jakby przyszły sukcesy , to i widzowie i kibice by się znaleźli.