Podczas Halowych Mistrzostw Europy, które w miniony weekend odbyły się w Paryżu, Marcin Lewandowski zdobył srebrny medal w biegu na 800 metrów. To już drugi w karierze medal z mistrzowskiej imprezy zawodnika, który sportową przygodę zaczynał w Słubicach.
Sam bieg był bardzo emocjonujący, w trakcie dystansu na bieżnię upadł jeden z rywali, ale końcowe metry to był prawdziwy popis Polaków - Marcina Lewandowskiego i jego kolegi z reprezentacji Adam Kszczota, który zdobył złoto. Na mecie Marcinowi zmierzono czas 1:48.23, ale w finale to nie wynik, lecz uzyskane miejsce liczyło się najbardziej.
Po biegu poprosiliśmy o krótki komentarz trenera Marcina, jego brata Tomasza Lewandowskiego (absolwenta słubickiego liceum). - Naszemu pobytowi w Paryżu towarzyszyły ogromne emocje, nie tylko podczas finału, ale i całych mistrzostw. Do końca zastanawiałem się czy robimy dobrze biorąc w nich udział, bo nie przygotowywaliśmy się do sezonu halowego, traktując starty jako dodatkowy środek treningowy. Okazało się, że Marcin jest na tyle mocny, że stać go było na medal. Jesteśmy bardzo szczęśliwi - powiedział po biegu.
Teraz bracia jadą na kilkutygodniowe zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych, gdzie będą przygotowywać się do sezonu letniego.
Więcej informacji na stronie www.marcin-lewandowski.pl
[foto: www.pzla.pl]
Komentarze
A tak pytanko dla mieszkańców Słubic: co łączy Wasze miasteczko z Panem Lewandowskim?
1. Przez 3 lata trenował w klubie w Słubicach - LKS Błękitni Słubice (filia klubu LKS Błękitni Osowa Sień) i reprezentował nasze miasto w imprezach lekkoatletycznych w całej Polsce.
2. Jego trenerem jest Tomasz Lewandowski - absolwent słubickiego Liceum Ogólnokształcącego, przez kilka lat mieszkaniec Słubic i zawodnik LKS Lubusz Słubice.
3. Jest wychowankiem mojego ojca, Piotra Kiedrowicza, który był jego pierwszym trenerem i w procesie szkoleniowym pomaga cały czas.
4. Posiada nadany przez Radę Miejską tytuł Ambasadora Słubic.
5. Mimo, że obecnie reprezentuje barwy WKS Zawisze Bydgoszcz, regularnie pojawia się w Słubicach, zachęcając dzieci i młodzież do uprawiania sportu (np. podczas Biegów Niepodległości, których był honorowym gościem i biegał razem z naszymi przedszkolakami).
6. I może to już mniej ważne, ale wydaje mi się, że również istotne: posiada w Słubicach liczne grono przyjaciół, kibiców i znajomych, którzy regularnie śledzą sportową karierę Marcina i zawsze chętnie czytają na naszej stronie o kolejnych jego osiągnięciach. Dlatego o tym piszemy :)
Pozdrawiam
MK
Dla Adama Kszczota nareszcie pokonał tego Lewandowskiego na dużej imprezie !!!
Brawo Adam jesteś Wielki !!!
I nie przejmować takimi zazdrosnymi komentarzami, to tylko Polska, normalka
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.