Maniacka Dziesiątka (obecnie znana jako Recordowa Dziesiątka) od wielu lat jest obowiązkową imprezą dla biegaczy ze Słubic. W tym roku na szybkiej trasie wokół jeziora Malta w Poznaniu rywalizowało dwóch naszych reprezentantów – Marek Hubko i Szymon Łyżwiński. Ten ostatni ustanowił nowy rekord życiowy.
Obaj panowie są doskonale znani sportowym kibicom ze swoich triathlonowych startów i żelaznej kondycji. Tym razem postanowili się sprawdzić w „sprinterskim” jak na nich dystansie, czyli 10 km.
Choć to dopiero początek sezonu, Szymon Łyżwiński zaskoczył dobrą formą. Na mecie Recordowej Dziesiątki zameldował się na 60 pozycji (29 w kat. M20) w gronie blisko tysiąca uczestników. Jego czas 36:01 to nowy rekord życiowy, poprzedni był o ponad 2 minuty gorszy.
- Ciężko się biegło ze względu na warunki pogodowe, był silny wiatr i padał deszcz. Brakowało też nieco kibiców na trasie. Startowaliśmy grupami ze względu na pandemiczne obostrzenia – powiedział w rozmowie z naszym reporterem.
Na uwagę zasługuje również start Marka Hubko. Nie tyle ze względu na czas (44:02, 298 miejsce open i 90 w kat. M40), ale fakt, że jeszcze niedawno leżał w szpitalu po ciężkim wypadku (został potrącony przez samochód w trakcie treningu), a powrót do uprawiania sportu stał pod znakiem zapytania.
To właśnie pod jego okiem Szymon Łyżwiński zrobił tak duży postęp. – Od pół roku trenuję na Marka planach treningowych i powoli widać efekty – cieszy się biegacz.
Jego starszy kolega również jest zadowolony. - Pierwszy start w tym sezonie zaliczony. Można było sprawdzić formę po zimowych przygotowaniach. Uzyskany przez Szymona wynik dobrze prognozuje na nadchodzący sezon – podsumował M. Hubko.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.