Były szanse na podium, ale niestety tym razem lekkoatleci Lubusza Słubice przegrali głównie ze… zdrowiem. Z 74. Mistrzostw Polski Juniorów U20 w Radomiu nasza reprezentacja wraca bez medalu, ale z kilkoma czołowymi pozycjami.
Największe nadzieje władze klubu wiązały ze startem Jakuba Czaka na dystansie 110 m ppł. Utalentowany płotkarz (ubiegłoroczny wicemistrz Polski i lider tegorocznych tabel) miał drugi czas eliminacji (14.38 s). Niestety, jeszcze przed pierwszym startem dopadły go problemy z układem pokarmowym. Na udział w finale zabrakło już zdrowia i sił. Sportowiec trafił pod opiekę ratowników medycznych.
Na walkę o medal liczyli także kibice Krzysztofa Wyrwasa w skoku w dal (miał 3 wynik w Polsce). Ten, jeszcze krótko przed mistrzostwami, nabawił się kontuzji nogi. Niestety, nie zdążył się z nią uporać do mistrzostw i choć był na liście startowej, to nie zobaczyliśmy go na skoczni w Radomiu.
Jak spisali się pozostali zawodnicy? Adrianna Zabłocka zajęła 9 miejsce w skoku w wzwyż z wynikiem 162 cm (wcześniej 165 w eliminacjach). W tej samej konkurencji na 7 lokacie uplasował się Jakub Klimiuk, który skoczył 199 cm (najlepszy wynik tego sezonu). Zuzanna Piskunowicz w rzucie dyskiem uzyskała odległość 31,78 m (18 miejsce).
W klasyfikacji drużynowej Lubusz Słubice uzbierał 19,5 pkt, co dało mu 67 lokatę na 158 startujących klubów.
Zawodnikom i ich trenerom gratulujemy, a rekonwalescentom życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i sportowej formy.
A już w najbliższy weekend w mistrzostwach Polski wezmą udział juniorzy młodsi (U18) z dyskobolką Pauliną Polańską na czele. Tu także liczymy na medale.