Jeśli chodzi o sport, to do tej pory Słubice słynęły głównie z piłki nożnej i lekkoatletyki, a ostatnio także piłki ręcznej. Czy to się zmieni, a do ulubionych dyscyplin słubiczan dołączy… tenis ziemny? Jest na to szansa, bo w naszym mieście powstał właśnie nowoczesny obiekt do uprawiania tego sportu, a chętni już zgłaszają się do tenisowej szkółki.



To, że w Słubicach jest wiele osób uprawiających tenisa, wiadomo nie od dziś. Od lat grono pasjonatów trenowało głównie na kilku pojedynczych i otwartych kortach, zresztą nienajlepszej jakości, rozsianych na terenie miasta. Część korzystała z dobrodziejstw klubu tenisowego u naszych sąsiadków za Odrą, gdzie parokrotnie odbywały się nawet tenisowe mistrzostwa Słubic i Frankfurtu.

Nie było jednak obiektu ani struktur, które mogłyby napędzić rozwój tej dyscypliny w samych Słubicach. A potencjał z pewności jest, bo mamy w naszym regionie takie perełki jak np. nastoletnia Dominika Podhajecka z Górzycy, która jest jedną z najlepszych zawodniczek w Polsce w swojej kategorii wiekowej. A szybko pojawiają się kolejne talenty.

Nowa spółka dla rozwoju tenisa

Postanowiła to zmienić trójka przyjaciół, którzy na co dzień nie tylko wspólnie prowadzą biznes, dając zatrudnienie wielu osobom z naszego miasta, ale wspierają i sami uprawiają wiele dyscyplin sportowych, w tym także tenisa ziemnego – Radosław Kwiatkowski, Ireneusz Donigiewicz oraz Dariusz Krzeptowski. Wspólnie powołali spółkę Słubickie Centrum Tenisa Spółka, w której zarządzie zasiedli.

W pomyśle „maczał palce” także szef Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Zbigniew Sawicki. Dzięki współpracy z przedsiębiorcami mógł zrealizować ideę powstałą dobrych kilka lat temu, gdy przejmował stery ośrodka, czyli zbudowanie krytego kortu tenisowego dostępnego dla mieszkańców Słubic.



- Szybko znaleźliśmy wspólny język. Powołaliśmy nową spółkę, SOSiR wydzierżawił nam działkę pod budowę obiektu i w kilka miesięcy powstało miejsce, o którym od dawna marzyliśmy – wyjaśnia R. Kwiatkowski.

Obiekt na każdą porę roku

To kryta hala, która mieści w środku dwa pełnowymiarowe korty tenisowe o nawierzchni syntetycznej. Pomiędzy kortami znalazło się miejsce na zaplecze sanitarne z szatniami, toaletami oraz prysznicami. Dzięki temu można w komfortowy i bezpieczny dla zdrowia sposób grać w tenisa o każdej porze roku. Inwestycja stanęła na terenie pomiędzy bocznymi boiskami piłkarskimi a polem golfowym. Lokalizacja dogodna, blisko samego SOSiR-u, z dobrym dojazdem i miejscami parkingowymi.

- Postawiliśmy na nowatorskie rozwiązanie, jeśli chodzi o samą konstrukcję. Jest lekka, a przy tym bardzo stabilna. Umożliwia odpowiednią kontrolę temperatury. Na całym obiekcie jest zainstalowane gazowe ogrzewanie. Co warte podkreślenia, możemy częściowo zdjąć pokrycie hali, gdy temperatury są wysokie, np. latem. Dzięki temu tworzy się półotwarty obiekt, a w środku jest przyjemnie i przewiewnie – dodaje D. Krzeptowski, notabene wiceprezes Lubuskiego Związku Tenisa Ziemnego.



Przy projektowaniu hali uwzględnione też potrzeby kibiców. Nad szatniami jest antresola, z której można w wygodny sposób obserwować to, co się dzieje na kortach. Planowane jest również otwarcie klubowej kawiarenki. To dobre warunki nie tylko do trenowania, ale również organizacji tenisowych turniejów.

Bedzie współpraca z Niemcami

Przedsięwzięcie spodobało się pasjonatom tenisa z Frankfurtu. Obiekt odwiedził szef tamtejszego klubu Ben-Ulf Hohbein, który jest także wiceprezesem Tennis-Verband Berlin-Brandenburg. Był zachwycony tym co powstało i już zadeklarował kooperację z klubem ze Słubic.

Zawodnicy z obu stron Odry mogliby latem trenować we Frankfurcie na otwartych kortach, a zimą pod dachem w Słubicach. Byłby to kolejny etap tenisowej współpracy między naszymi miastami, bo warto wspomnieć, że już teraz kilkoro słubiczan (w tym właśnie sami inwestorzy) grają w ligowych rozgrywkach pod szyldem klubu z Frankfurtu.

To oczywiście nie jedyny aspekt działalności Słubickiego Centrum Tenisa, bo - jak podkreślają pomysłodawcy - nowe miejsce ma służyć wszystkim amatorom tego sportu i aktywnemu spędzaniu wolnego czasu. Dzięki temu poszerzy się też oferta samego SOSiR-u.

- Chcemy popularyzować tę dyscyplinę sportu. Z kortów może korzystać każdy, kto ma na to ochotę. Opłaty są niewielkie, a frajda z gry w tenisa ogromna. Można przyjść i grać samodzielnie, a w razie potrzeby jesteśmy do dyspozycji. Pomożemy dobrać sprzęt, wyjaśnimy zasady gry, nauczymy podstaw – zaznacza R. Kwiatkowski.

Stawiają na szkolenie młodzieży

On i jego wspólnicy chcą przede wszystkim postawić na dzieci i młodzież. Dlatego przy centrum powstanie szkółka tenisa ziemnego, do której już można się zgłaszać. Do dyspozycji są trenerzy, którzy będą prowadzić zorganizowane lekcje. Powstanie też klub pod egidą Polskiego Związku Tenisa Ziemnego.

Będzie też coś dla starszych graczy. W planach jest powołanie amatorskiej ligi tenisa ziemnego, a co roku mają też być rozgrywane mistrzostwa Słubic. Jednak na razie nie są znane szczegóły, co do samej formuły zawodów. Na pewno będziemy o tym informować.

Jak korzystać z kortów?

A jak kształtują się opłaty za korzystanie z kortów? Centrum jest czynne codziennie w godzinach 8-22. W okresie zimowym 60 minut gry do godziny 16 to koszt 60 zł, natomiast po godz. 16 opłata wzrasta o 10 zł. W okresie letnim cena wynosi 30 zł za 1h gry. Dla stałych klientów jest możliwość otrzymania rabatów.



Rezerwacje terminów pod numerem: 508 067 456 lub 502 360 670. Dla stałych klientów istnieje możliwość rezerwacji kortów online. Aby otrzymać kod rejestracyjny należy skontaktować się pod jednym z wyżej podanych numerów.

Grafik kortów można sprawdzać na stronie www.sct-tennis.com.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.