Ostatnie tygodnie walczył ambitnie, czego ukoronowaniem był medal mistrzostw Polski juniorów w lekkoatletyce. Za swoją postawę Antoni Plichta z Lubusza Słubice uzyskał najwyższą nagrodę – będzie reprezentować Polskę podczas mistrzostwa świata w Finlandii.
Podczas zawodów odbywających się w dniach 23-25 czerwca we Włocławku, nasz utalentowany sprinter startował na dwóch dystansach. Na jego koronnej „setce” zajął najgorsze miejsce dla sportowca – czwarte. Miał co prawda taki sam czas co trzeci zawodnik (10.62), ale o przegranej zadecydowały tysięczne części sekundy. Warto jednak dodać, że wcześniej w eliminacjach uzyskał 10.59.
Co nie udało się na 100 metrów, okazało się w jego zasięgu na dwukrotnie dłuższym dystansie. Na 200 metrów Antoni Plichta pobiegł znakomicie i z czasem 21.82 uplasował się na trzecim miejscu, uzyskując średnią prędkość 33 km/h!
Dobrą postawą w obu konkurencjach i wcześniejszymi startami przekonał do siebie trenerów kadry Polski i znalazł się w składzie sztafety 4x100 metrów, która będzie reprezentować nasz kraj podczas mistrzostw świata juniorów, które odbędą się w Tampere Finlandii.
Podopieczny trenera Krzysztofa Wesołka do ostatniej chwili walczył także o możliwość indywidualnego startu, ale niestety do minimum kwalifikacyjnego wymaganego przez Polski Związek Lekkiej Atletyki niewiele mu zabrakło (wynosiło 10.55).
Gratulacje dla zawodnika i trenera. Trzymamy kciuki za udany start w Finlandii. Jesteśmy tym bardziej dumni, że Antoni Plichta to najmłodszy felietonista działu "Mój punkt widzenia".