O tym jak było na meczu pisze nasz korespondent Łukasz Najder.
W niedzielne popołudnie przyszło zmierzyć nam się tym razem w meczu wyjazdowym z zespołem, którego nie udało nam się pokonać na swoim boisku w meczu jesiennym – Lubniewiczanką Lubniewice. Mecz zaczął się dla nas świetnie, bo w 9 minucie Patryk Krasiński zaskoczył bramkarza strzałem z daleka i prowadziliśmy. Gospodarze ograniczyli się do prostopadłych piłek w pole karne, jednak nasza obrona grała bardzo czujnie. Stwarzaliśmy kolejne okazje, a piłki do bramki w świetnej sytuacji nie skierował Czesław Biesiada. Gospodarze mogli wyrównać, ale piłkę z linii bramkowej wybił Łukasz Najder. Chwilę później przed pustą już bramką znalazł się Mateusz Zachariasz jednak zamiast w bramce piłka zatrzymała się na słupku. Rezultat mógł być okazalszy jednak Norbert Polowczyk trafił w poprzeczkę. Wynikiem 1-0 zakończyła się pierwsza część tego spotkania.
W drugiej połowie Lubniewiczanka ruszyła mocniej do ataków raz po raz posyłając prostopadłe piłki w nasze pole karne. W 60 minucie sędzia odgwizdał przewinienie jednego z naszych obrońców i wskazał na 11 metr, który gospodarze zamienili na bramkę, mimo że Bartek Kuźmicz wyczuł intencję strzelającego. Od tego momentu uważnie graliśmy w obronie, a sytuacje strzeleckie generowały się jedna za drugą i tylko dzięki nieskuteczności ofensywnych zawodników SKP miejscowi nie przegrywali różnicą kilku bramek. Kluczową dla meczu okazała się sytuacja z 79 minuty, kiedy to szybko grę z rzutu wolnego wznowił Dawid Rękawiecki, podał ją do Biesiady a ten w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. W 93 minucie wygraną uratował nam B. Kuźmicz, który okazał się lepszy od pomocnika z Lubniewic w sytuacji sam na sam.
Lubniewiczanka Lubniewice – SKP Słubice 1:2 (0:1)
Skład: Bartek Kuźmicz, Dominik Gabrysz, Daniel Filajecki (55' Robert Rommel), Bartek Tomków, Łukasz Najder, Czesław Biesiada (85' Damian Szydło), Damian Dobrzyński (60' Dawid Rękawiecki), Marcin Bulcewicz, Patryk Krasiński, Norbert Polowczyk (70' Dawid Baranowski) , Mateusz Zachariasz (75' Mariusz Zborowski).
