Od remisu rozpoczęła Polonia Słubice rundę rewanżową w rozgrywkach klasy okręgowej. 24 marca w wyjazdowym spotkaniu z GKS Bledzew padł wynik 1:1.
Dla podopiecznych trenera Andrzeja Wypycha był to pierwszy pojedynek o ligowe punkty tej wiosny. Dwa wcześniejsze mecze (podobnie jak wiele innych z udziałem pozostałych drużyn) zostały przełożone ze względu na zły stan boiska. Jednak za trzecim razem się udało.
Jak przebiegało inauguracyjne spotkanie? Opowiedział nam tym Radosław Kamiński, kapitan „Dumy pogranicza”. Poniżej jego relacja.
Wyjazdowe spotkanie nasi zawodnicy będą długo pamiętać, bo przy odrobinie szczęścia dla gospodarzy, to oni mogli prowadzić już w pierwszej połowie spotkania. Ale bramki strzegł dobrze dysponowany tego dnia Gabriel Kodzis. Nasz zespół wyszedł na prowadzenie w 43 min. Po przyjęciu w polu karnym i strzałem z woleja Norbert Pawłowicz wpisał się jako pierwszy na listę strzelców. Radość nie trwała długo, ponieważ wyrównanie padło już minutę później. Mimo licznych prób w drugiej połowie i ataku naszej drużyny, wynik nie uległ zmianie i rundę wiosenną zaczynamy od remisu.
GKS Bledzew – Polonia Słubice 1:1 (1:1)
Skład Polonii: Gabriel Kodzis - Ihor Myrko, Przemysław Sadowski, Norbert Pawłowicz, Tomasz Koszela, Igor Kurkowski, Przemysław Begier, Hayato Kuramoto ('70 Dominik Grabowski), Rafał Gronostaj, Bartosz Roman ('60 min Alan Chaba), Łukasz Tabaka.Żółta kartka: Pawłowicz (’90).
Po 16 kolejkach Polonia Słubice jest cały czas liderem klasy okręgowej z dorobkiem 43 punktów. Drugi w tabeli Orzeł Międzyrzecz ma ich osiem mniej.
Kolejne spotkanie już za tydzień, tym razem u siebie. 31 marca rywalem słubiczan będzie Meprozet Stare Kurowo. Początek meczu o godz. 14.
Komentarze
Trzeba wygrywać z ogórkami.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.