Liga za pasem i piłkarskie kluby zbroją się przed rozpoczęciem wiosennej rundy rewanżowej. Nieco transferowej kuchni zdradzili nam działacze SKP Słubice. W szeregach biało-niebieskich doszło do kilku poważnych zmian. Czy pozwoli to na skuteczniejszą grę i awans w ligowej tabeli?
Kto zasilił szeregi SKP?
Na początek może o wzmocnieniach, bo te zawsze najbardziej emocjonują kibiców. Wiosną w trykotach z logo SKP zobaczymy pięciu nowych piłkarzy.
Pierwszym z nich jest Przemysław Piasecki, który poprzednią rundę spędził w drugim klubie ze Słubic - Polonii. Przed transferem do „Dumy pograniczy” był zawodnikiem SKP. W przeszłości reprezentował między innymi barwy III-ligowej Celulozy Kostrzyn nad Odrą.
Drugim wzmocnieniem jest Patryk Krasiński, który do Słubic trafił ze Smogórzanki Smogóry. Kibice mogą kojarzyć go także z gier w barwach Spójni Ośno Lubuskie. To zawodnik uniwersalny i jak twierdzą działacze - będzie sporym wzmocnieniem zespołu.
Kolejnym piłkarzem, który wraca do SKP, jest napastnik Mateusz Zachariasz, ostatnio reprezentujący barwy Zorzy Kowalów. Dał się poznać jeszcze w zespole juniorskim SKP, gdzie był ważnym ogniwem,
Czwarte nazwisko to zapewne miła niespodzianka dla kibiców. Na murawę wraca Damian Dobrzyński, który w ostatnim czasie pozostawał bez klubu. Sztab szkoleniowy liczy na jego duże doświadczenie i umiejętności.
Piątym, a zarazem ostatnim nowym zawodnikiem, który w tej rundzie będzie przywdziewał barwy SKP jest Czesław Biesiada. To przebojowy pomocnik, który potrafi zrobić na skrzydle „dużo zamieszania”.
Warto też dodać, że do zajęć z zespołem wraca solidny defensor Łukasz Najder, który prawie pół roku stracił z powodu kontuzji. Treningi wznowił też Kamil Ceranowicz.
Kogo zabraknie?
Pisząc o zmianach w kadrze nie sposób nie wspomnieć o tych, którzy z klubu odeszli. Największe osłabienie to z pewnością strata filigranowego Mateusza Zająca, który powędrował do Zorzy Grzmiąca. Ponadto szeregi ekipy z Kowalowa zasilił niedawny szkoleniowiec SKP Adam Mroziński.
Do Odry Górzyca przeszli utalentowany bramkarz Michał Mosica i bramkostrzelny Dawid Żurawski, a Dominik Gaudyn trafił do słubickiej Polonii.
Przez najbliższe pół roku na boisku nie zobaczymy także Macieja Olejniczaka oraz Michała Kalarusa. Oni pozostali w szeregach SKP jednak borykają się z poważnymi kontuzjami i czeka ich długotrwała rehabilitacja.
---
Jak zmieniona kadra SKP Słubice poradzi sobie w ligowej rywalizacji? Przypomnijmy, po 13 kolejkach rundy jesiennej SKP zajmuje 6 miejsce w rozgrywkach A klasy z dorobkiem 23 punktów (7 zwycięstw, 2 remisy, 4 porażki).
Inauguracyjny mecz zaplanowano 25 marca o godz. 14:00. Biało-niebiescy zagrają na wyjeździe z GKP Pszczew. A pierwsze spotkanie przed własną publicznością czeka ich 31 marca (dokładną godzinę podamy wkrótce w osobnej zapowiedzi).
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.