Sołtysi dali czadu..!
Te zmagania sportowe dla sołtysów oraz przedstawicieli sołectw zorganizował Ośrodek Sportu a odbyły się one przy okazji Gminnych Dożynek na Rancho Drzecin w dniu 19 września. Spośród 11 sołtysów, tylko trójka nie wzięła udziału w I Turnieju… z kolei tylko i aż sześć konkurencji dzieliło najlepszych od pucharów burmistrza Słubic. Już na początek okazało się, że sołtysi a szczególnie sołtyski doskonale radzą sobie w dojeniu krowy…., przybijaniu gwoździ, czy slalomie z miotłą. Potem było co prawda trochę problemów z rzutem osobiści obieranych ziemniaków (szt. 5) do garnka, i z trafieniem cepem w jabłka (niestety ta konkurencja nie odbyła się do końca z powodu „zniszczenie” przez uczestników dwóch cepów). Na koniec było już znacznie przyjemniej, gdyż trzeba się było wykazać szybkim piciem chłodnego napoju przez słomkę.
{multithumb popup_type=greybox}
Po podsumowaniu wszystkich konkurencji tak przedstawiała się ostateczna kolejność:
- Jerzy Siedlarz ( Rybocice) 32 pkt
- Ryszard Kapica (Drzecin) 31
- Zbigniew Karolak (Lisów) 31
- Tomasz Pietrow (Golice) 29
- Anna Fedorowicz (Kunice) 27
- Małgorzata Jankowska (Kunowice) 22
- Ryszard Ostrowski (Świecko) 21
- Zbigniew Ziętek (Nowe Biskupice) 20
Sołectwa przeciągały się o puchar i beczkę…
Jeszcze większych emocji dostarczył także I Turniej Sołectw w przeciąganiu liny. Wzięło w nim udział 8 ekip składających się z jednej pani i czterech panów. Tym razem tylko najlepsi mogli liczyć na puchar i uwaga 30- litrową beczkę piwa ufundowaną przez prywatną firmę. Po losowaniu par walczących systemem pucharowym do 2 zwycięstw do wielkiego Finału dotarły: Świecko i Nowe Biskupice. Po pięknym, wyjątkowo długim boju 2-1 wygrali ci drudzy zgarniając puchar i napój z pianką.
Warto jeszcze dodać, iż podczas dożynek miał miejsce także festyn dla najmłodszych, gdzie po „przejściu” i „zaliczeniu” kilku sprawnościowych konkurencji i wypełnieniu specjalnej karty uczestnictwa można było wziąć udział w losowaniu nagród rzeczowych. Z propozycji tej skorzystało blisko 40 uczestników.
Zabawy sportowe podczas dożynek pokazały, że warto kontynuować w przyszłości podobne przedsięwzięcia. Zaciętości, zaangażowania i umiejętności dobrej zabawy ich uczestników jednak w ramach współzawodnictwa, my tu w „wielkim mieście” moglibyśmy się jeszcze długo uczyć.
[info/foto: Robson]
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.