Dla SKP Słubice miniony sezon był udany, choć zabrakło przysłowiowej wisienki na torcie w postaci awansu. Drużyna zaliczyła najlepszą w historii klubu rundę jesienną (bilans 12-0-1), ale najgorszą wiosenną (5-3-5), ostatecznie plasując się na 3 miejscu w rozgrywkach A klasy. Słubiczanie zanotowali również świetną serię występów w Pucharze Polski dochodząc aż do 1/8 finału na szczeblu woj. lubuskiego.
Wszyscy, którzy przyczynili się do tych sukcesów, spotkali się 14 sierpnia w gościnnych murach Restauracji Cargo podczas uroczystego balu. Głównego podsumowania dokonał trener Adam Mroziński, który podziękował piłkarzom za współpracę i oficjalnie przywitał nowego trenera, Przemysława Majchrzaka. Przy okazji sympatyków wieloletniego szkoleniowca SKP uspokajamy - pozostaje on w drużynie i nadal będzie aktywnie uczestniczył w życiu klubu.
Skoro oficjalne podsumowanie, to nie mogło zabraknąć nagród i wyróżnień. Pamiętano o najwierniejszych kibicach i osobach, które finansowo i rzeczowo wspierają drużynę. Wręczono im symboliczne koszulki. A wszyscy piłkarze, którzy reprezentowali SKP w minionym sezonie, otrzymali pamiątkowe medale. Doceniono również najbardziej wyróżniających się graczy.
Statuetkę dla najlepszego strzelca otrzymał Mateusz Zając, który ustrzelił 22 goli w meczach ligowych i 6 w pucharowych. Przy okazji został też najlepszym asystentem notując 13 tzw. ostatnich podań. Miano prawdziwego twardziela przypadło w udziale Łukaszowi Najderowi, który rozegrał najwięcej, bo aż 3403 minut. Doceniono także wytrwałość i sumienność na treningach. Nagrodę za najlepszą frekwencję otrzymał Damian Szydło.
Jak na każdym balu, nie mogło zabraknąć nieco lżejszych akcentów. Swoje 5 minut na parkiecie mieli nowi zawodnicy, którzy zmierzyli się w rozmaitych zabawach sportowych i musieli przejść chrzest bojowy. A potem była zabawa do białego rana.
Na uroczystości zaprezentowano również nowy komplet strojów piłkarskich, które ufundowali jedni ze sponsorów klubu, Paweł i Aleksandra Sokołowscy, właściciele sieci barów Arkadasz Kebab. Klub zakupił także nowe piłki meczowe, oficjalne piłki Mistrzostw Europy we Francji w 2016r.
Oprócz zabawy i wspommień były także rozmowy o tym co już niebawem wydarzy się na murawie. Jak nowy trener widzi najbliższą przyszłość drużyny? - Na treningach będzie dużo pracy, a na meczach jak najlepsza gra - zapowiada. - Cieszy mnie fajna atmosfera i wysoka frekwencja zawodników na zajęciach - dodaje.
Kibice SKP Słubice mają już pierwsze powody do radości. Pod wodzą nowego trenera drużyna rozegrała 3 udane sparingi. Wygrała z Chrobrym Drzeńsko 4:1 i Syreną Cybinka 3:0 oraz doznała nieznacznej porażki 2:3 z wyżej notowaną Toromą Torzym.
W kolejnych zwycięstwach ma pomóc przebudowany skład. Choć kilku ważnych zawodników odeszło (jak np. Łukasz Kozyra do Odry Górzyca), to SKP może liczyć na solidne wzmocnienia. Cieszy fakt, że treningi wznowiło paru dawnych graczy. Wśród nich jest m.in. Michał Kalarus, który dał się poznać z dobrej strony podczas sparingów. Co go zmotywowało do powrotu na boisko?
- Namówił mnie do tego mój serdeczny kolega Łukasz Najder - mówi M. Kalarus. - Długo rozważałem taką decyzję, ale zdecydowałem się wrócić na boisko i pomóc młodszym kolegom. Z piłką zwiazany jestem od najmłodszych lat, dlatego powrót dał mi dużo radosci. Nie ukrywam, że bardzo mi tego brakowało - dodaje.
Pełen skład SKP Słubice wraz ze zmianami kadrowymi do pobrania poniżej. ZOBACZ SKŁAD
A jak najbliższy sezon widzi Mariusz Zborowski, prezes SKP Słubice?
- Zakończony sezon to był rzeczywiście prawdziwy rollercoster, wspaniała gra w lidze i pucharze, szczególnie mecze w rywalami z V i IV ligi były pokazem naszej siły i ładnej gry. Wiosna była jednak bardzo słaba, na co wpływ miały przede wszystkim braki kadrowe, tj. kontuzje, wykluczenia, obowiązki szkolne i służbowe. Jesteśmy klubem amatorskim i grę w piłkę traktujemy przede wszystkim jako propagowanie sportu, ale też promocję dla miasta. Nie udało nam się awansować, ale jest nowy sezon i nowe wyzwania. Jest nowy trener, zmieniona odmłodzona drużyna, bardzo wyrównana liga, w której o jedno premiowane awansem miejsce wg mojej oceny będzie się biło około 6 drużyn. W gronie faworytów wymienia się Pogoń Skwierzynę z doświadczonymi piłkarzami, mającymi za sobą grę w II i III ligach, Celulozę Kostrzyn, GKP Pszczew czy Leśnika Lemierzyce. Nasza drużyna zawsze kończyła rozgrywki w ścisłej czołówce i taki sam cel postawiliśmy sobie i w tym sezonie - podkreśla.
---
Inauguracja ligoowego sezonu już 20 sierpnia o godz 17:00. Na własnym boisku SKP Słubice zmierzy się od razu z przeciwnikiem z górnej półki - GKP Pszczew. Pełen terminarz gier z udziałem SKP do pobrania poniżej. POBIERZ TERMINARZ
