Trwa piękna przygoda chłopców z UKS Polonia Słubice w rozgrywkach piłkarskich o Puchar Tymbarka. Drużyna dowodzona przez trenerów Piotra Dmuchowskiego i Łukasza Ryszczuka najpierw wygrała zawody wojewódzkie, a teraz w wielkim finale w Warszawie zmierzy się z kilkunastoma najlepszymi drużynami z całej Polski.
Do trzech razy sztuka - takimi słowami można by podsumować niedawny występ naszych piłkarzy podczas rozgrywek wojewódzkich w turnieju "Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku". Dwa lata temu ulegli w finale "Czwórce" Kostrzyn, rok temu przegrali z Gubinem, a w tym roku sięgnęli po upragiony triumf.
Podczas finałów wojewódzkich, które były rozgrywane w dniach 30-31 marca w Kostrzynie, drużyna ze Słubic (w składzie: Filip Starzyński, Michał Krupowicz, Emil Kołaciak, Dawid Klukiewicz-Okpala, Paweł Adamczuk, Patryk Makuchowski, Oskar Ryszczuk, Hubert Sasik, Igor Ławrynowicz, Patryk Stolarek) była zdecydowanie najlepsza w kategorii U-12. Pewnie wyszła z grupy, a wielkim finale pokonała MLUKS 2 MOS Gubin 2:0. Doceniono także wysiłek poszczególnych zawodników. Najlepszym bramkarzem turnieju wybrano Filipa Starzyńskiego, a najlepszym zawodnikiem Patryka Makuchowskiego. W nagrodę za zwycięstwo UKS Polonia Słubice otrzymał nie tylko prestiżowy tytuł mistrza woj. lubuskiego, ale i przepustkę do walki o krajowy championat.
- Cieszymy się bardzo, że będziemy mogli reprezentować nasz region na finale ogólnokrajowym i przeżyć kolejną wspaniałą przygodę. Po meczach dochodziły do nas różne głosy, że gramy ciekawą, poukładaną piłkę. Unikamy długich przerzutów, stawiamy na krótkie podania i dużą ruchliwość zawodników. Do Warszawy pojedziemy po prostu pokazać się z dobrej strony - powiedział P. Dmuchowski.
W decydującej batalii o główne trofeum zmierzą się z mistrzami wszystkich województw. Turniej odbędzie się w dniach 29 kwietnia - 2 maja w Warszawie. Mecze fazy grupowej i pucharowej będą rozgrywane na boiskach treningowych Legii i Agrykoli, a finałowe starcia zaplanowano 2 maja od godz. 10 na PGE Stadionie Narodowym, krótko przed finałem piłkarskiego Pucharu Polski pomiędzy Lechem Poznań a Arką Gdynia.
Po raz pierwszy w historii rozgrywek o Puchar Tymbarka cztery mecze finałowe będzie można obejrzeć na żywo w telewizji na kanałach Super Sport i Polsat Sport. Całość skomentuje m.in. Mateusz Borek, jeden z najlepszych dziennikarzy sportowych w Polsce. Młodym piłkarzom będzie kibicować sam Zbigniew Boniek, gdyż Polski Związek Piłki Nożnej jest jednym z najważniejszych partnerów całego przedsięwzięcia.
- Są tutaj tylko i wyłącznie najlepsi. Jestem przekonany, że niektórzy z Was kiedyś na stadionie PGE Narodowym będą mogli posłuchać polskiego hymnu przed zagraniem w składzie reprezentacji Polski. Walczcie, grajcie, ale nie zapominajcie, że na tym etapie piłka to przede wszystkim dobra zabawa i fair play - powiedział szef PZPN.
Jest o co walczyć, bo dla zwycięzców przewidziano nie tylko wartościowe nagrody ufundowane przez licznych sponsorów. Najlepsi otrzymają także możliwość wyjazdu na mecz Polska – Rumunia rozgrywany w ramach eliminacji do mistrzostw świata, który odbędzie się 10 czerwca w Warszawie.
O występach naszej drużyny będziemy informować.