Wystawa, która zobaczymy w SMOK-u, składa się z kilkunastu rzeźb oraz płaskorzeźb. Podczas wernisażu widzów czeka dodatkowa atrakcja. Będzie można na żywo przyjrzeć się pracy artysty.
- Losy Zygmunta Derenia jako artysty prowadziły go od zbierania kolorowych, zdobionych szkiełek w wieku chłopięcym i kolekcjonowania portretów ludzi o charakterystycznym wyglądzie. Następnie podejmował próby rysowania twarzy, aż zainteresował się pracą w trójwymiarze - informują organizatorzy.
Kim jest Zygmunt Dereń? Na co dzień jest mężem, ojcem, dziadkiem i człowiekiem z zasadami. Od najmłodszych lat był wrażliwy na piękno sztuki i przyrody. Nieśmiałe próby rysowania ludzkich twarzy z czasem przekształciły się w coraz szersze artystyczne poszukiwania. Rzeźbił w mydle, kredzie, a nawet... suporeksie. Inspiracji szukał na starych cmentarzach i ruinach zamków.
Artystyczne poszukiwania inspiracji doprowadziły go do obecnych eksperymentów w nowymi surowcami rzeźbiarskimi. Od niedawna wkroczył w świat technologii informatycznych, które otwierają mu drzwi do nowych możliwości i pomysłów.
- Czuje się wolny. W harmonii ze sztuką, przyrodą i samym sobą - mówi sam artysta.
Termin: 12.01.2017, godz. 17:00. Miejsce: Galeria Mała SMOK.
