Plac Mostowy od kilku lat pełni ważną funkcję w działalności Słubfurtu, czyli projektu artystycznego integrującego dwa miasta - Słubice i Frankfurt. Na placu tuż za mostem granicznym odbywały się różnego rodzaju wydarzenia - głównie koncerty oraz akcje plenerowe z udziałem mieszkańców pogranicza.
Niedawno okazało się jednak, że słubfurtczycy musza opuścić to miejsce. Co było tego powodem? Zapytaliśmy o to Michaela Kurzwelly'ego.
- Musieliśmy opuścić miejsce przy moście. Miała tam rozpocząć się budowa centrum handlowego, ale inwestor ze Szwajcarii się wycofał - wyjaśnia szef Słubfurtu. - Jednak w ramach przebudowy ulicy Słubickiej, archeolodzy chcą teraz przekopać ten teren w poszukiwaniu fundamentów dawnego średniowiecznego Frankfurtu - dodaje.
Słubfurtczycy nie zostali jednak sami. Władze Frankfrutu wskazały im nową lokalizację i pomagają w przeprowadzce. Plac Mostowy będzie teraz funkcjonować na terenie między Muzeum Viadrina a Muzeum Kleista. To kilkaset metrów dalej, niedaleko nadodrzańskiej promenady.
Obok mieści się stara sala sportowa, która docelowo przeznaczona jest do rozbiórki, ale przez najbliższe lata będzie mogła być używana przez animatorów Słubfurtu.
To właśnie tam 24 lutego spotkają się członkowie stowarzyszenia i sympatycy wspólnych polsko-niemieckich projektów w ramach posiedzenia "Parlamentu Słubfurckiego". Na spotkanie może przyjść każdy mieszkaniec Słubic i Frankfurtu i zabrać głos w sprawie przyszłości tego miejsca.
- To nasze niekomercyjne miejsce obywatelskie. Na początku chcemy zebrać pomysły z dziedziny kultury, sztuki, sportu i rozrywki. Później powstaną grupy robocze, które skonkretyzują plan działania. Zapraszam do wspólnego stworzenia nowego Placu Mostowego - zachęca M. Kurzwelly.
Termin: 24.02.2016, godz. 17:30. Miejsce: sala sportowa przy Carl-Philipp-Emanuel-Bach-Straße. Organizatorzy zapewniają tłumaczenie symultaniczne.
