W bibliotece miejskiej odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem klubowicze dyskutowali na temat twórczości Karola Dickensa. Zapraszamy do przeczytania relacji przygotowanej przez Małgorzatę Dobosz z DKK.
Świat Karola Dickensa
Dzięki niemu w światowej literaturze pojawiły się tak charakterystyczne, jedyne w swoim rodzaju postaci, jak Pickwick, David Copperfiled, czy też Scrooge. Swojego czytelnika fascynuje nieprzeciętnym darem obserwacji, sugestywną charakterystyką bohaterów.
Karol Dickens, pisarz czułego serca, jest uznawany za jednego z najpopularniejszych pisarzy wiktoriańskiej Anglii. Pozostawił potomnym bogaty dorobek literacki. Poruszał niełatwe tematy: biedę, cierpienie, panującą niesprawiedliwość. Rzeczywistość tych najuboższych była mu szczególnie bliska. Urodzony w biednej rodzinie, w wieku już dwunastu lat był zmuszony do zarabiania na chleb. Smutne doświadczenia życiowe okresu młodości wykorzystał w wielu swoich utworach. Jednym z najbardziej znanych dzieł są „Opowieści wigilijne”. Okres Świąt Bożego Narodzenia autor uznał za najlepszy czas, aby przemówić do ludzkich serc.
Człowiek, który wynalazł Boże Narodzenie – takim mianem jest określany. Nawet jeśli nie przeczytaliśmy, to każdy z nas miał okazję zetknąć się z filmowymi adaptacjami jego „Opowieści wigilijnych”. Dickens sprawił, że możemy gościć w swoim domu dobre duszki, świerszcze.
Na kwietniowym spotkaniu DKK nasi klubowicze posłuchali świergotu świerszcza, uznawanego za dobrego ducha domowego ogniska. „Świerszcz za kominem” jest jednym z pięciu sympatycznych opowiadań cyklu „Opowieści wigilijne”. To niezmiernie rodzinna, krótka opowiastka o dobrych i złych ludziach; o szczęściu, do którego każdy z nas ma pełne prawo.
Bardziej wnikliwy czytelnik, który zna twórczość, ale i także biografię Dickensa zauważy dwoistość autora. Nasi klubowicze, którzy mieli okazję dokładnie prześledzić jego życiorys na marcowym spotkaniu DKK, zastanawiali się, jak można poprzez swoją twórczość ganić społeczne nierówności, wychwalać sielankowe życie rodzinne, a jednocześnie sprawiać ból swoim najbliższym. Z pomocą przyszedł nam Fiodor Dostojewski, który przytoczył słowa samego Dickensa: „Powiedział mi, że wszyscy dobrzy, prości ludzie w jego powieściach, (…) są tym, czym chciałby być. Z kolei czarne charaktery biorą się z tego, kim był (albo raczej za kogo się uważał), z jego okrucieństwa, ataków bezzasadnej wrogości wobec bezbronnych i szukających u niego pociechy, z odsuwania się od tych, których powinien kochać. Są we mnie dwaj ludzie – powiedział Dickens - jeden, który czuje to, co powinien, a drugi wręcz przeciwnie.”
Warto przypomnieć sobie o Karolu Dickensie, niekoniecznie w okresie bożonarodzeniowym.
Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 28 maja (środa) o godzinie 17.00 w bibliotece miejskiej. Tematem spotkania będzie książka Alice Munro „Dziewczęta i kobiety”.
[tekst/fot. Małgorzata Dobosz]