Filharmonia Frankfurcka im. Carla Philippa Emanuela Bacha zaprasza na pierwszy koncert filharmoniczny. Na scenie zobaczymy pianistę Davida Kadaucha oraz Brandenburska Orkiestrę Państwową z Frankfurtu pod dyrekcją Howarda Griffithsa. Dla naszych czytelników mamy jedno podwójne zaproszenie na ten wyjątkowy wieczór.

Koncert odbędzie się już dziś, 16 września, o godzinie 19:30. Bilety w cenie 22, 18, 14 oraz 9 euro do nabycia w kasie przed koncertem. Zgromadzeni goście będą mogli wysłuchać poniższych kompozycji:

• Jean Sibelius / Suita Karelia op. 11
• Edvard Grieg / Koncert Fortepianowy a-moll op. 16
• Robert Schumann / III Symfonia Es-dur op. 97 "Reńska"

KONKURS
Aby zdobyć zaproszenie na koncert należy być zarejestrowanym użytkownikiem portalu oraz wysłać zgłoszenie na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. . W zgłoszeniu należy podać swoje imię i nazwisko, adres email, numer telefon. W temacie emaila należy również wpisać hasło "koncert". Na Wasze zgłoszenia czekamy dzisiaj do godz. 15:00. Kto pierwszy, ten lepszy:)

Na ludową nutę
Kiedy Edvard Grieg po ukończeniu studiów w Konserwatorium Lipskim w roku 1862 wrócił do Bergen, jego wrażliwość muzyczna była silnie naznaczona pobytem w Niemczech. Szybko jednak zdał sobie sprawę, że może się rozwijać muzycznie również w duchu własnej tożsamości narodowej. Do swojej twórczości zaczął włączać motywy tańców i pieśni ludowych ze swojej ojczyzny – Norwegii. Powstały latem 1868r. Koncert fortepianowy a-moll jest jednym z pierwszych efektów tego połączenia szkoły niemieckiej i norweskiego folkloru. Ćwierć wieku później również Jean Sibelius zdecydował się na podobny kierunek rozwoju artystycznego i to w tym duchu powstawały jego poematy symfoniczne i muzyka sceniczna, której przykładem jest skomponowana w roku 1893 Suita Karelia op. 11. Był to manifest nie tylko muzyczny, ale i polityczny – jeśli wziąć pod uwagę fakt, że Finlandia znajdowała się wówczas pod panowaniem carskiej Rosji. Muzyka ludowa była zresztą ważna nie tylko dla przedstawicieli młodych narodów skandynawskich, ale również dla Roberta Schumanna, który od końca roku 1850 piastował stanowisko Miejskiego Dyrektora Muzycznego w Düsseldorfie. Zaraz po tym jak przeniósł się wraz z rodziną do tego miasta, zainspirowany pięknem nadreńskich krajobrazów oraz nadreńskiego życia rozpoczął komponowanie Symfonii III Es-dur. Swoją nazwę »Reńska” zawdzięcza ona skrzypkowi Wilhelmowi von Wasiliewskiemu, w rozmowie z którym Schumann tak określił jej styl: »Miały tu przeważać elementy ludowe i myślę, że udało mi się właśnie tak to zaaranżować”.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.