23 czerwca Fundacja Grupy Pomagamy zorganizowała festyn charytatywny na pl. Bohaterów. Dla mieszkańców przygotowano wiele atrakcji. Wszystko w celu pomocy – Michałowi Bieniowi, stowarzyszeniu Szarik i podopiecznym fundacji.

- Idea festynu była taka, aby nie tylko organizować zbiórkę na własne potrzeby, ale zaprosić także inne organizacje lub grupy, które zbierają pieniądze na szczytny cel i umożliwić im dotarcie do szerszej grupy odbiorców – opowiada Aleksandra Wypij, prezeska fundacji.

Dlatego oprócz członków Grupy Pomagamy, pojawiły się także osoby ze Słubickiego Stowarzyszenia na Rzecz Zwierząt "Szarik” oraz wolontariusze zaangażowani w zbiórkę na rzecz Michała Bienia.

Były ciasta, napoje, rozmaite przekąski, popcorn i oczywiście nieodłączne dmuchańce. Gwoździem programu była tym razem piana party. Chętnych do zabawy w pianie wystrzeliwanej przez specjalną armatę było całe mnóstwo. – Cieszymy się, że tyle ludzi przychodzi i wspiera. Dziękujemy wszystkim co pomogli – mówi nasza rozmówczyni.

W trakcie kilkugodzinnej imprezy przez plac przewinęło się kilkaset osób, co znalazło swoje odzwierciedlenie w zebranych kwotach. Do puszek Fundacji Grupy Pomagamy trafiło 6319,50 zł, wolontariusze Szarika uzbierali 3072 zł i 31 euro, a grupa wspierająca Michała Bienia zebrała 4659.45 zł i 30 euro. Festyn odwiedziła też burmistrzyni Marzena Słodownik.

Czerwcowy festyn to nie ostatnia tego typu impreza. – Chcemy to robić cyklicznie i zapraszać jak największą grupę organizacji pomocowych, aby na naszych festynach mogli przeprowadzać swoje zbiórki. Najbliższa edycja odbędzie się pod koniec lipca, o dokładnym terminie będziemy jeszcze informować – dodaje A. Wypij.

Na imprezie była także nasz reporter. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.