W piątkowy wieczór, 9 października, odbyło się widowisko teatralne "Kasia z Heilbronn - próba ognia”. Przedstawienie, bedące nietypowym połączeniem dzwięku, światła, muzyki i sztuki aktorskiej, przygotowano z dużym rozmachem i pomysłem.
Początkowo wydarzenie miało odbyć się na łąkach przy ul. Nadodrzańskiej, jednak ze względu na wysoki stan Odry impeza została przeniesiona na ul. Folwarczną. Spektakl poprzedziły występy orkiestry dętej, przedstawienie Szkoły Podstawowej z Frankfurtu oraz ekumeniczne nabożeństwo prowadzone przez pastor Katharinę Falkenhagen i ks. Andrzeja Maciejewskiego.
Oprócz scen, na których wystąpiły chóry ze Słubic i Frankfuru, organizatorzy wybudowali ośmiometrowy zamek, który podczas przedstawienia został strawiony przez ogień. Spektakularnym scenom w ogniu towarzyszyła współczesna muzyka, śpiew chórów i gra aktorów z obu miast.
Na widowisko przybyło mnóstwo mieszkańców Słubic i Frankfurtu nad Odrą, którzy w większości bardzo pozytywnie wypowiadali sie o spektaklu. - Pierwszy raz jestem na czymś takim, dlatego z dużą ciekawością wybierałem się na to widowisko. Szczególnie podobała mi się oprawa muzyczna, która zrobiła duże wrażenie również na moich znajomych - powiedział nam jeden z widzów.
Na spektaklu pojawili się także przedstawiciele władz obu miast. Był burmistrz Ryszard Bodziacki oraz nadburmistrz Frankfurtu Martin Wilke, którzy zabrali głos ze sceny.
Niewiele zabrakło, aby impreza zakończyła się tragedią. Część widzów nie dostosowała się do oznaczonego terenu i weszła na drogę, którą w ciemnościach przemierzali aktorzy na koniach. Pierwsza jadąca osoba w porę jednak zauważyła widzów i udało się zatrzymać pędzące konie.
Widowisko zakończyło się pokazem sztucznych ognii. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć. {multithumb}
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.