Choć do tanga trzeba dwojga, na sali może je tańczyć wspólnie więcej osób. Młodzi tancerze z grupy nieformalnej „Żywioły” wymyślili i napisali projekt, pozyskali środki, a teraz zapraszają do tanga: młodszych, starszych, niekoniecznie z partnerem.
Grupę nieformalną Żywioły tworzą młodzi ludzie ze Słubic i okolic, których pasją jest taniec. I tą pasją chcą dzielić się z innymi. Dlatego postanowili napisać projekt i postarać się o dofinansowanie zajęć tanecznych dla mieszkańców Słubic. Pomogli im w tym specjaliści z Fundacji na rzecz Collegium Polonicum, którzy prowadzą Sektor 3 Słubice. – Bardzo cieszymy się, kiedy przychodzą do nas kolejne osoby, które mają pomysł na to, co chciałyby robić, a my pomagamy przygotować odpowiedni wniosek o dofinansowanie – mówi Marta Stachowska, opiekun Sektora.
Projekt otrzymał dofinansowanie ze środków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w ramach projektu „Startuj z FIO!" Tak właśnie narodziły się „Tangowe Czwartki”. Dlaczego młodzi tancerze wybrali właśnie ten taniec? – Tango jest szczególne, ponieważ nie ma uściślonej choreografii, dzięki temu daje możliwość swobody wyrażania siebie, swoich emocji – wyjaśnia Jan Jędrzejewski, 19-letni koordynator projektu. – Podczas zajęć nie pokazujemy, co dokładnie wszyscy mają robić, nie muszą nas naśladować, raczej dajemy narzędzia po to, żeby każdy mógł wyrazić to, co czuje – dodaje.
I zachęca, żeby przyjść i spróbować. Choć projekt zorganizowali młodzi ludzie, nie jest on przeznaczony tylko dla ich rówieśników - przyjść może każdy, niezależnie od wieku i umiejętności tanecznych. I jeszcze jedna ważna informacja: – Niekoniecznie trzeba mieć partnera – zaznacza J. Jędrzejewski. - Zapraszamy wszystkich, którzy po prostu lubią tańczyć – podkreśla koordynator.
Wstęp na „Tangowe czwartki” jest wolny. Spotkania odbywają się w każdy czwartek, najbliższe zaplanowano 2 listopada, w godz. 20:00-21.45. Miejsce: SMOK, sala kameralna.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.