W maju 2016 roku na obiekcie odbyły się mistrzostwa Słubic
O przyszłości strzelnicy już od wielu miesięcy mówiło się nie tylko na szczeblu samorządowym, ale także w lokalnej społeczności. Wybudowany kilkadziesiąt lat temu obiekt, kiedyś stojący na obrzeżach miasta, obecnie praktycznie z każdej strony otoczony jest osiedlami mieszkaniowymi. Szybki rozwój urbanistyczny spowodował, że lokalizacja stała się dla wielu bardzo kłopotliwa - głównie za sprawą problemów z hałasem, generowanym przez ćwiczących strzelców.
- Mieszkańcy ul. Sportowej czy os. Zielona Wzgórza skarżyli się na odgłosy wystrzeliwanych pocisków, które uniemożliwiały im wypoczynek, szczególnie w trakcie weekendów. W grę wchodziły także względy bezpieczeństwa. W bezpośrednim sąsiedztwie są ciągi piesze i ścieżka rowerowa prowadzące do okolicznych osiedli - podkreśla Beata Bielecka, rzecznik Urzędu Miejskiego w Słubicach.
W sprawie przyszłości strzelnicy odbyło się na przestrzeni ostatniego czasu wielu burzliwych spotkań i dyskusji, także z mieszkańcami. Ich argumenty rozumie Bogdan Walczak, szef popularnej w Słubicach Akademii Strzeleckiej. Jego firma aktualnie dzierżawi strzelnicę od Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i organizuje tam zawody oraz kursy doskonalenia strzeleckiego dla wszystkich chętnych.
- Optowałem za pozostawieniem tej strzelnicy, jednak nie jestem gospodarzem obiektu, ale jego gościem. Liczę się z opinią mieszkańców i rozumiem ich argumenty, dlatego chciałem wypracować kompromisowe rozwiązanie. Zgodziłem się nawet na rezygnację ze strzelania w weekendy, kiedy jest najwięcej chętnych, jednak dla przeciwników strzelnicy to było za mało - zaznacza B. Walczak.
Obecnie strzelnica sportowa może być użytkowana od poniedziałku do piątku w godz. 10-18, jednak już w najbliższym czasie najprawdopodobniej to się zmieni. Powodem jest wystawienie na sprzedaż działki na której stoi obiekt. Pod młotek poszedł teren liczący 7000 metrów kwadratowych oraz stojące na nim zabudowania. Skąd taka decyzja?
- Nie widzimy przyszłości dla tego miejsca w obecnym kształcie, głównie ze względu na protesty mieszkańców związane z hałasem. Aby istnienie strzelnicy miało sens, musi być zapewnione jej swobodne użytkowanie. Teraz jest to niemożliwe, stąd decyzja o sprzedaży. Podjęliśmy ją w porozumieniu z władzami gminy Słubice. Zgodę na zbycie tej nieruchomości wydał na piśmie sam burmistrz Tomasz Ciszewicz - podkreśla Zbigniew Sawicki, prezes SOSiR.
Co powstanie w tym miejscu? O tym oczywiście zadecyduje potencjalny nabywca, ale nieoficjalnie mówi się o zabudowie mieszkaniowej, ewentualnie połączonej z punktami usługowymi. Nieruchomość wyceniona jest na kwotę 360 tys. złotych netto.
Na strzelnicy odbywają się także zawody dla młodzieży
Co w takim razie z pasjonatami strzelectwa, których w naszym mieście nie brakuje? Jest nadzieja, że nie zostaną na przysłowiowym lodzie. Ten rodzaj aktywności ma bardzo bogate tradycje w Słubicach, zapoczątkowane przez nieżyjącego już Romualda Kaznochę, i środowisko strzeleckie chce je kultywować.
- Niezależnie od przyszłości terenu po obecnej strzelnicy, myślimy o tym, żeby podobny obiekt, już w bezpiecznej lokalizacji, powstał na terenie gminy Słubice. Nie mogę na razie zdradzić więcej szczegółów, ale potwierdzam, że prowadzimy pewne działania i rozmowy w tym kierunku - wyjaśnia B. Walczak.
Potwierdza to wiceburmistrz Słubic Roman Siemiński, który w rozmowie z naszą redakcją podkreślił, że gmina od zawsze wspierała i nadal będzie wspierać środowisko strzeleckie.
- Wiemy o działaniach dotyczących planów powstawnia nowego obiektu z którego mogliby korzystać mieszkańcy naszej gminy. Jesteśmy w kontakcie z pomysłodawcami i będziemy w tej kwestii współpracować - zaznacza R. Siemiński.
W realizacji planów może pomóc rządowa inicjatywa, która zakłada modernizację istniejących obecnie strzelnic (ponad 300 na terenie całego kraju) oraz budowę nowych obiektów. Rząd PiS chce stworzyć sieć strzelnic sportowych dostępnych dla każdego. Choć na razie nie znamy jeszcze szczegółów tej inicjatywy, Ministerstwo Sportu potwierdziło, że nad projektem trwają międzyresortowe konsultacje.
A o tym jaka przyszłość czeka teren po byłej strzelnicy powinniśmy dowiedzieć się pod koniec bieżącego miesiąca. 28 lutego zaplanowano rozstrzygnięcie przetargu i być może już wtedy poznamy nowego właściciela nieruchomości. O sprawie będziemy informować.
Komentarze
W pobliżu strzelnicy wybudowała się kolejna "arystokracja" a tym przeszkadzają wystrzały.
Już wiecie mieszkańcy Słubic dlaczego nie mamy obwodnicy?
Czy przypadkiem tor motocrossowy nie zniknął w podobnych okolicznościach?
Co będzie następne do likwidacji?
Sprzedaż strzelnicy to szansa? Dla kogo szansa, dla tego kto to kupi i wybuduje tam śmierdzącą stację benzynową z tirami i hałasem?
STANOWCZO MÓWIĘ NIE SPRZEDAŻY STRZELNICY, TRAKUTJĘ TO JAKO ZAMACH NA NASZ WSPÓLNY MAJĄTEK.
Proponuję włodarzom gminy opanować się i nie wyprzedawać majątku gminnego.
Wiem, kolejnej kadencji nie będzie, więc trzeba się nachapać?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.