Do zdarzenia doszło 2 lutego w godzinach porannych. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o kradzieży i natychmiast przystąpili do działania. Szybko ustalili, że kradzieży dokonał 30-letni słubiczanin, który akurat przebywał w mieszkaniu u pokrzywdzonego. Złodziej, wykorzystując chwilową nieuwagę kolegi, ukradł mu tablet i przywłaszczył pieniądze w kwocie 100 złotych. Pokrzywdzony oszacował straty na 600 złotych.
"Znajomy" nie nacieszył się długo swoim łupem. Został zatrzymany już kilka godzin po kradzieży. 30-letni mieszkaniec Słubic usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które wróci do prawowitego właściciela.
