Dramatyczne wiadomości dotarły do nas z Berlina. Ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wjechała w tłum ludzi odwiedzających jarmark bożonarodzeniowy w centrum miasta. Jest wielu zabitych i rannych.
Do zdarzenia doszło 19 grudnia wieczorem w rejonie Breitscheidplatz, niedaleko Kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma. Nie wiadomo czy był to wypadek, czy świadome działanie, choć ze wstępnych doniesień niemieckiej policji wynika, że mógł to być zamach terrorystyczny. Na razie jest mowa o dziewieciu osobach zabitych i kilkudziesięciu rannych.
Kierujący pojazdem został już zatrzymany przez policję. Nie ujawniono na razie jakiej jest narodowości, trwa wyjaśnienie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Bieżące informacje o wydarzeniu można śledzić na portalu ONET.pl
Komentarze
Myślę, że powinniśmy przyjąć więcej uchodźców jako kraje europejskie, ponieważ nie ma korelacji między liczbą Muzułmanów w Europie a atakami terrorystycznymi.
Sądzę, że redakcja umyślnie podjęła ten temat, by rozbudzić dyskusję. Nie wiem tylko czy to odpowiednie miejsce i czy temat tak kontrowersyjny warto było podejmować dla kilkuset dodatkowych kliknięć.
Prawdziwi Polacy w adwentowym nastroju.
Wesołych Świąt Kochani.
Jeżeli Ty jesteś potwierdzeniem cech, które wymieniasz, to dlaczego wrzucasz wszystkich Polaków do jednego wora po komentarzach dwóch osób? I dlaczego implikujesz, że jakaś osoba jest niemądra, niedobra i niewspółczująca - czy nie jest to etykietowanie, któremu jesteś przeciwna? Nie jest to zachowanie ani dobre ani przyjazne. Przyjazna byłabyś też, gdybyś przyjęła jakiegoś uchodźcę do siebie do domu, bo samo współczucie dla nich ani Tobie ani im nie pomaga.
Nazwanie drugiej strony 'trollem' to dobra alternatywa dla braku argumentów.
Może powiedz, dlaczego jestem trollem?
Pytanie tylko czy będziecie reagować tak chętnie na fakt, że zaraz za miedzą we Frankfurcie mamy tego typu osobniki, żeby przestrzec swoich czytelników przed ewentualnymi przykrościami, skoro leży Wam na sercu ich dobro.
A co do zwiazku tej wiadomosci ze Slubicami to
niech Niemcy nadal pilnuja, zeby nie wplynely im polskie "grozne" fajerwerki, a Polacy prosze znowu w postaci policjantow przy moscie, aby ta cala armia zostala w Niemczech i swoj dzihad robila tylko tam, dokad zostala zaproszona.
tyle wiadomo na tą chwilę , więc może warto się powstrzymać z etykietkami co ?
Czego za mało? Ofiar?
Nie ma korelacji między liczbą najeźdźców a liczbą zamachów?
Ty na jakiś prochach jesteś czy spadłeś z czegoś?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.