Marcin Jabłoński zapowiedział powrót na stanowisko starosty
Na posiedzeniu, które odbyło się 1 września, sąd odrzucił wcześniejsze rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka, który wspomniane uchwały Rady Powiatu uchylił jako podjęte niezgodnie z prawem. Oznacza to, że starostą jest Marcin Jabłoński. ZOBACZ TREŚĆ WYROKU
Czy jednak decyzja WSA to koniec sporu, który od kilku miesięcy podgrzewał polityczną atmosferę w powiecie słubickim? W walce o fotel starosty górą jest na razie M. Jabłoński, który już zapowiedział powrót do pracy.
- Decyzja sądu w jednoznaczny sposób pokazała, że radni mieli rację. Chcę wrócić na stanowisko starosty i pracować na rzecz powiatu słubickiego. Trzeba naprawić wiele spraw i wiem jak to zrobić - powiedział M. Jabłoński w rozmowie z naszą redakcją.
Marcin Jabłoński nie chciał jeszcze wypowiadać się na temat sposobu ani terminu przejęcia władzy. Powiedział, że musi skonsultować to z prawnikami i współpracownikami.
Sytuacja może był znów napięta, bo piastujący stanowisko starosty Piotr Łuczyński nie zamierza ustępować. W wydanym kilka godzin po wyroku oświadczeniu podkreślił, że wyrok nie jest prawomocny, a on sam będzie czekać na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jest ostatnią instancją w tej sprawie.
Odwołanie do NSA już zapowiedzieli przedstawiciele Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, którzy nie zgadzają się z rozstrzygnięciem. To może przedłużyć pat w powiecie słubickim o kolejne miesiące.
Komentarze
Szeryf Ziobro robi porządki w sądach
Podający się za pracownika Kancelarii Premiera dziennikarz zadzwonił do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ten, nieświadom prowokacji, poprosił o instrukcje, w sprawie wyznaczenia terminu posiedzenia sądu mającego zdecydować o areszcie dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
?Na Pomorzu wyroki sądowe ustala się przy grillu?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.