Celnicy i policjanci z CBŚP udaremnili przywóz do Polski ponad 4 kilogramów amfetaminy. Narkotyki przewoził wracający z Niemiec Polak. W ich znalezieniu pomógł specjalnie szkolony pies.
Do zdarzenia doszło 9 lipca około godz. 20 w rejonie dawnego przejścia granicznego w Świecku. Do kontroli wytypowano srebrnego SUV-a, którym poruszał się 46-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Pojazd został poddany kontroli z wykorzystaniem służbowego psa specjalnie szkolonego do wykrywania narkotyków.
Conti, bo tak wabi się springer spaniel celników, jednoznacznie wskazał na podłogę w bagażniku. Okazało się, że właśnie tam, w styropianowym wygłuszeniu, które stanowiło element konstrukcyjny pojazdu, ukryte zostały cztery pakunki z narkotykami szczelnie owinięte samoprzylepną folią aluminiową.
Łączna ilość amfetaminy to 4231,9 gram o czarnorynkowej wartości prawie 130 tysięcy złotych. Kierowca, razem z trefnym towarem, został przekazany funkcjonariuszom z Centralnego Biura Śledczego Policji.