Szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii w Rzepinie. 35-letnia mieszkanka tego miasta chciała popełnić samobójstwo. Mundurowi znaleźli ją w lesie przy torach kolejowych.
Do zdarzenia doszło tuż przed świętami, 22 grudnia. Policjanci z komisariatu w Rzepinie otrzymali zgłoszenie od córki kobiety. Dziewczyna twierdziła, że jej mama chce popełnić samobójstwo. Taką informację miała przekazać swojej koleżance za pomocą sms-a. Miała też zażyć dużą dawkę leków.
Rodzina natychmiast sprawdziła mieszkanie oraz zakład pracy, w którym mogła przebywać kobieta. Poszukiwania rozpoczęli też policjanci. Udało im się dodzwonić do kobiety. Kontakt z nią był bardzo utrudniony, cały czas płakała.
Mundurowi wytypowali dwa miejsca, gdzie prawdopodobnie przebywa kobieta. Po około pół godzinie znaleźli ją przy torach kolejowych w jednym z okolicznych lasów. Kobiecie natychmiast udzielono pierwszej pomocy, a następnie została przewieziona do szpitala. Obecnie jej życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.