1 września odbędzie się uroczyste otwarcie nowego przedszkola polsko-niemieckiego wybudowanego przy ul. Narutowicza 17. W nowym obiekcie, który powstał przy współpracy Słubic i Frankfurtu, wspólnie ma się uczyć 175 polskich i niemieckich dzieci.
Przez całe wakacje trwały intensywne prace budowlane i porządkowe, tak aby zdążyć z uruchomieniem placówki od nowego roku szkolnego. W międzyczasie do nowego budynku przeniosło się Przedszkole Samorządowe nr 2 "Pinokio", które od 1 września stanie się formalnym gospodarzem tego miejsca.
Gośćmi specjalnymi uroczystości otwarcia nowego przedszkola będą premier Brandenburgii Dietmar Woidke oraz marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak, którzy w towarzystwie burmistrza Słubic Tomasza Ciszewicza i nadburmistrza Frankfurtu nad Odrą dr Martin Wilke dokonają symbolicznego przecięcia wstęgi.
Obiekt posiada siedem przedszkolnych oddziałów, w tym jeden integracyjny, obszerne zaplecze, salę rehabilitacyjną i widowiskową oraz kuchnię. Sale zabaw wyposażone zostały w nowoczesny sprzęt, zabawki i urządzenia dydaktyczne. Wokół budynku powstał bezpieczny plac zabaw oraz kilkadziesiąt miejsc parkingowych dla rodziców. W nowym przedszkolu ma się uczyć 135 dzieci polskich oraz 40 maluchów zza Odry.
Budowa nowej placówki została wspólnie zrealizowana przez Słubice i Frankfurt nad Odrą w ramach projektu pt. "Edukacja bez granic - stworzenie polsko-niemieckiego systemu edukacji przedszkolnej wraz z infrastrukturą". Jego pierwotnymi pomysłodawcami byli poprzedni szefowie obu miast - Ryszard Bodziacki i Martin Patzelt. Projekt, oprócz budowy nowego przedszkola w Słubicach, zakładał także rozbudowę istniejącego już polsko-niemieckiego przedszkola Eurokita, które znajduje się we Frankfurcie nad Odrą. Budżet przedsięwzięcia wyniósł około 2 mln euro z czego aż 85% pochodziło ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Komentarze
O zgrozo.
Uroda elewacji i płotu jak w getcie zapewne powaliła Niemców i uciekli.
Podobno dzieciaki zachwycone.
Do "z.woleja": marzenia ściętej głowy
Niestety wybory idą, kto będzie rywala promował, lepiej sobie cały sukces przypisać.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.