Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Wczoraj na jednej ze stacji paliw położonej przy autostradzie A2 niedaleko Świecka doszło do kradzieży paliwa. Dzięki odważnej postawie pracownika stacji i szybkiej reakcji policji udało się zatrzymać sprawców.

Do zdarzenia doszło wieczorem, około godziny 20.40. Dwóch młodych mężczyzn podjechało na stację osobowym Peugotem na niemieckich numerach rejestracyjnych. Zatankowali 42 litry oleju napędowego w kanistry, a następnie z piskiem opon odjechali nie regulując rachunku. W pościg za złodziejami ruszył jeden z pracowników. W międzyczasie o całym zajściu poinformował policję.

- Złodzieje uciekali w kierunku Zielonej Góry. Często zmieniali kierunek jazdy. Przed Krosnem Odrzańskim skręcili do lasu, gdzie zmienili tablice rejestracyjne na polskie. Potem ponownie udali się w kierunku Krosna. Tam czekała już na nich policja, która była przeze mnie powiadomiona - przekazał naszej redakcji ścigający złodziei mężczyzna.

Sprawcy dwukrotnie próbowali omijać policyjne blokady, nie reagowali na sygnały do zatrzymania się. Po kilku kilometrach ucieczki porzucili auto, próbujac uciekać pieszo. Policjanci z Krosna Odrzańskiego urządzili obławę, dzięki której jeden z mężczyzn został schwytany.

Po dokładnym sprawdzeniu danych pojazdu, okazało się, że Peugot, którym poruszali się mężczyźni, już parokrotnie był wykorzystywanych w podobnych kradzieżach na terenie Słubic. W sumie łupem złodziei padły 42 litry oleju napędowego, z czego 35 litrów odzyskano.

31-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Poszukiwania jego kolegi trwają. Jutro policja będzie badać nagranie z monitoringu stacji benzynowej.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 mariolka 2013-11-06 20:11
Szacunek za odwagę dla pracownika tej stacji! !!
#2 mariolka 2013-11-06 20:28
Powinien nagrodę za swój czyn dostać! ! Mencel powinien coś pomyśleć bo mało takich ludzi można spotkać w życiu
#3 Góral 2013-11-06 20:47
To mało wiecie o pracy na stacjach, ucieczki to codzienność, stacji jest dużo w mieście i co jakiś czas musimy się ganiać swoimi prywatnymi autami po mieście za złodziejami paliwa, głównie niemcami.
#4 mariolka 2013-11-06 21:33
No właśnie. .. Po mieście, a tu chłopak aż do Krosna dojechał... Powinieneś Góralu podziękować chłopakowi bo z pewnością ci złodzieje (działający od dłuższego czasu) nie okradną też stacji na której Ty pracujesz.... Może i gonicie ale czy łapiecie... Taka sytuacja
#5 Góral 2013-11-07 07:27
Do Mariolki: łapiemy ich, to chyba zrozumiale.
#6 Góral 2013-11-07 07:34
A czasem uciekna i wtedy tracisz swoj wolny czas na komendzie zeby składać zeznania. Ps. Oczywiście szacunek dla tego pracownika.
#7 amelia81 2013-11-07 22:34
jestem ciekawa, czy gdyby w czasie "pościgu" doszło do wypadku, to szef zadbalby o swojego pracownika. To, że na pracownikach ciąży odpowiedzialność za te kradzieże, to nie nowość. Od lat praktykowane jest wymuszanie na pracownikach reagowanie właśnie w taki sposób. Chore. Od pościgu są odpowiednie służby a nie pracownik stacji
#8 yon 2013-11-08 10:24
A może robić tak, jak w Auchan- barierka i bez płacenia się nie da? Tylko, że to jakieś koszta następne...

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.