Długa na ok. 5 km smuga z oleju napędowego pojawiła się w Słubicach we wtorkowe przedpołudnie. Strażacy walczyli z jej unieszkodliwieniem kilka godzin. Na obecną chwilę trwa ustalanie autora tej śmierdzącej niespodzianki. Blisko dwumetrowy pas wylanego paliwa ciągną się od strefy ekonomicznej aż do hotelu Kaliskiego w centrum miasta. Zgłoszenie tej plamy wpłynęło do straży pożarnej od policjantów ok. godz.12.
Natychmiast wysłano 6 jednostek strażackich i 16 strażaków. Zabezpieczenie tej plamy polegało na zebraniu jej przy pomocy sorbentu czyli specjalnej substancji wchłaniającej wyroby ropopochodne. Jak mówią strażacy była to ciężka, prawie trzygodzinna praca. Trwają ustalenia najpierw autora tego wycieku i jego przyczyny. Nieoficjalnie mówi się, że był to skutek niesprawnego układu paliwowego w samochodzie ciężarowym. Na trasie rozlanej cieczy zaleca się zachować kierowcom szczególną ostrożność.
[info/foto: robson]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.