Policjanci z wydziału kryminalnego rozbili grupę zajmującą się kradzieżą samochodów. Wśród zatrzymanych są złodzieje samochodów oraz paserzy, którzy skupowali kradzione pojazdy.
Łupem złodziei padały najczęściej samochody marki VW, Ford, Seat oraz Audi. Swoją "działalność" prowadzili w Niemczech oraz na terenie naszego województwa.
Do pierwszego zatrzymania doszło 28 maja, wtedy to funkcjonariusze zatrzymali pierwszego z podejrzanych - 21 letniego mieiszkańca powiatu słubickiego. Kilka dni później zatrzymano kolejną osobę, 31-letniego mężczyznę oraz kobietę, mieszkankę Sulęcina, która również brała udział w kradzieży aut.
Policjanci znaleźli przy nich przedmioty przy pomocy których bez problemu mogli włamywać się do aut, były to m.in. łamaki oraz komputery przenośne.
- Grupie zatrzymanych osób przedstawiono łącznie dziewięć zarzutów usiłowania lub kradziezy samochodów o wartości ponad 220 tysięcy złotych. Decyzją sądu mężczyźni zostali aresztowani na okres trzech miesięcy. Wobec kobiety prokuratura zastosowała dozór policyjny - powiedziała Magdalena Tubaj, rzecznik prasowy KPP Słubice.
Kryminalni zatrzymali również dwóch mężczyzn w wieku 24 i 28 lat - mieszkańców woj. lubuskiego - którzy skupowali kradzione auta. W trakcie zatrzymania policjanci zatrzymali części samochodowe, Audi A4 oraz Forda Galaxy, które pochodziły z kradzieży. Ich wartość oszacowano na 60 tysięcy złotych.
Mężczyznom przedstawiono 9 zarzutów paserstwa. Najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za paserstwo polskie prawo przewiduje karę do 5 lat więzienia.
[fot. KPP Słubice]
Komentarze
Tym się różnią jak nie wiesz
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.