- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
Złą sytuację finansową urzędnicy tłumaczą działalnością poprzednich zarządów. Szczególnie w latach 2004-05, kiedy zaciągane kredyty miały spłaty z odroczoną płatnością i dopiero teraz są one spłacane. - Niekorzystne są również opóźnienia w sprzedaży majątku powiatu jak np. terenu przy przychodni lekarskiej w Słubicach - tłumaczą władze powiatu.
Powiat maksymalnie chce pożyczyć 8 mln 700 tys zł. Zaciągnięcie kredytu może skutkować poważnym zaciąganiem budżetowego pasa w przyszłym roku.
[źródło: Rzepin.net]
Komentarze
Po za tym zobowiązania trzeba spłacać i to nie jest żadna nowość, gdyby radni obecnej kadencji wzięli się do roboty a nie bawili w lokalne wojenki to pieniędzy starczyło by na spłatę poprzednich kredytów i zostało jeszcze pewnie na obecne inwestycje.
A tak to mamy trzeciego już starostę w przeciągu dwóch lat i oczywiście podwyżki dla zarządu.
O ile jeszcze Pan Kozłowski nie zdążyło zrobić jakiegoś nerwowego ruchu, to Jego następca na stanowisku zaczął od wymiany samochodów i komputerów w starostwie, przychodnie chce za bezcen oddać na prywatne gabinety lekarskie. Miałem okazję załatwiać kilka spraw w starostwie 4 i 5 lat temu oraz w ostatnim roku i stwierdzam, że przez tą informatyzację starostwa nic się nie polepszyło, po za tym, że teraz są wydawane numerki dla interesantów, ale burdel i opieszałość urzędników jest taka sama.
Po za tym zobowiązania trzeba spłacać i to nie jest żadna nowość, gdyby radni obecnej kadencji wzięli się do roboty a nie bawili w lokalne wojenki to pieniędzy starczyło by na spłatę poprzednich kredytów i zostało jeszcze pewnie na obecne inwestycje.
A tak to mamy trzeciego już starostę w przeciągu dwóch lat i oczywiście podwyżki dla zarządu.
O ile jeszcze Pan Kozłowski nie zdążyło zrobić jakiegoś nerwowego ruchu, to Jego następca na stanowisku zaczął od wymiany samochodów i komputerów w starostwie, przychodnie chce za bezcen oddać na prywatne gabinety lekarskie. Miałem okazję załatwiać kilka spraw w starostwie 4 i 5 lat temu oraz w ostatnim roku i stwierdzam, że przez tą informatyzację starostwa nic się nie polepszyło, po za tym, że teraz są wydawane numerki dla interesantów, ale burdel i opieszałość urzędników jest taka sama.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.