Nawet dożywocie może grozić 22-letniemu mieszkańcowi Słubic, który podczas bójki ugodził nożem kolegę. W chwili zatrzymania napastnik miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 22.00. Policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań w Słubicach doszło do zabójstwa.
- Gdy policjanci dojechali pod wskazany adres, w mieszkaniu zastali młodego mężczyznę, który zgłosił zabójstwo oraz starszego, u którego na ciele stwierdzili rany kłute - relacjonuje Magdalena Tubaj z KPP Słubice.
Mimo wysiłku lekarzy 44-letni mieszkaniec Słubic zmarł w wyniku doznanych obrażeń. Mężczyzna został raniony nożem aż siedmiokrotnie - w okolice serca, pleców i nogi. Z ustaleń policji wynika, że podczas wspólnego spożywania alkoholu mężczyźni pokłócili się, a następnie doszło między nimi do bójki.
Policja zatrzymała sprawcę. Na miejscu zdarzenia pojawił się prokurator. Podczas przesłuchania 22-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył obszerne wyjaśnienie. Za popełnione przestępstwo grozi mu 25 lat pozbawienia wolności a nawet dożywocie.
[fot. KPP Słubice]
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.