W sobotni poranek funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Celnej z Rzepina zatrzymali obywatela Litwy, który próbował wwieść do Polski ponad 4 kilogramy marihuany. Mężczyzna wpadł podczas kontroli niedaleko byłego przejścia granicznego w Świecku.
Narkotyki wykryto w samochodzie marki Opel Vivaro, którym z Holandii wracało osiem osób. W trakcie kontroli bagażu należącego do jednego z pasażerów, 30-letniego obywatela Litwy, funkcjonariusze znaleźli dwa worki suszu roślinnego o łącznej wadze 4,4 kg.
- To już trzecie w ciągu minionych dwóch tygodni ujawnienie znacznej ilości marihuany przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, tylko w tym czasie łącznie zabezpieczyliśmy ponad 30 kilogramów tej substancji. Wielokrotnie zdarza się, że u osób powracających z Holandii funkcjonariusze Strazy Granicznej ujawniają substancje narkotyczne - przekazała Anna Galon, rzecznik prasowy SG.
- Niechlubnym bohaterom takich historii przypominamy zupełnie dla porządku, że patrole celników wzmacniane specjalnymi psami szkolonymi do wykrywania narkotyków są na wszystkich drogach Unii Europejskiej czy to w zwykły, czy w wolny od pracy dzień - podkreśla Beata Downar-Zapolska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Rzepinie.
Sąd Rejonowy w Słubicach wydał postanowienie o tymczasowym umieszczeniu Litwina w areszcie na 3 miesiące. Za przywóz do kraju ponad czterech kilogramów narkotyków grozi mu nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.