Pogranicznicy zatrzymali kierowcę, który uciekając przed pościgiem niemieckiej policji staranował teren byłego przejścia granicznego w Świecku. Po sprawdzeniu pojazdu którym uciekał, okazało się, że został wcześniej skradziony na terenie Niemiec.
Do zdarzenia doszło 7 lutego w godzinach popołudniowych. Mężczyzna kierujący Volkswagenem Touranem nie zatrzymał się po stronie niemieckiej do kontroli drogowej. W pościg za VW ruszył patrol niemieckiej policji.
Po kilku minutach pogranicznicy ze Świecka zauważyli zbliżający się z nadmierną prędkością pojazd. Tuż przed byłym przejściem granicznym, kierujący autem wpadł w poślizg i uderzył w barierę ochronną. Mimo silnego uderzenia kierowca wyskoczył z rozbitego samochodu i zaczął uciekać pieszo.
Funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie z nadjeżdżającymi policjantami niemiecki podjęli pościg za uciekinierem i zatrzymali go. Złodziejem okazał się mieszkaniec Legnicy, a pojazd którym uciekał, figurował w bazach danych jako utracony na terenie Niemiec. Jego wartość przed wypadkiem oszacowano na około 50 000 zł.
- To nie pierwszy przypadek wspólnego, transgranicznego pościgu funkcjonariuszy Straży Granicznej i Bundespolizei. W 2011 roku mieliśmy 20 takich sytuacji. Wszystkie dotyczyły pościgu za kradzionymi pojazdami. Sami podejmowaliśmy niemalże 50 akcji pościgowych. W minionym roku ujawniliśmy 130 samochodów pochodzących z kradzieży - powiedziała naszej redakcji Anna Galon, rzecznik prasowy SG.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.