Podczas sprawdzania dokumentów przez pograniczników okazało się, że pięcioro pasażerów (w tym troje dzieci) to obywatele Armenii, którzy nie mają paszportów, a jedynie wydane dzień wcześniej Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca, które nie uprawniają do przekraczania granicy.
Jak ustalili funkcjonariusze, prawdopodobnie zamierzali przedostać się na zachód Europy. Kierowca z Białorusi posiadał aktualną wizę, ale postawiono mu zarzut pomocnictwa w usiłowaniu przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom przez pozostałych cudzoziemców.
Jak podaje Anna Galon, rzecznik prasowa Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej, przypadki usiłowania przekroczenia granicy przez kilkuosobowe grupy, są dość częste.
- Część z cudzoziemców granicę zewnętrzną UE przekracza legalnie, zgłaszając się z prośbą o objęcie statusem uchodźcy. Po złożeniu wniosku o nadanie statusu uchodźcy, zamiast oczekiwać na zakończenie procedury, korzystając z braku kontroli na granicach wewnętrznych UE, ruszają w dalszą podróż na szeroko pojmowany "Zachód". Usiłując przekroczyć granicę państwową wbrew przepisom, nie posiadając uprawniających do tego dokumentów, są często zatrzymywani przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej i trafiają do strzeżonych ośrodków bądź aresztów w celu wydalenia - dodaje.
[foto: NOSG]
