2 września mieszkańcy tzw. „Małej Moskwy” spotkali się z władzami Słubic, by wspólnie omówić plany zagospodarowania tej części miasta. W wydarzeniu uczestniczył również projektant odpowiedzialny za przygotowaną koncepcję.
Podczas spotkania zaprezentowano plan zakładający m.in. uporządkowanie przestrzeni wokół bloków mieszkalnych, stworzenie strefy rekreacyjnej, budowę boiska wielofunkcyjnego, montaż ławek i oświetlenia, nasadzenia zieleni, a także wykonanie nowych dróg dojazdowych, chodników i parkingów wraz z odwodnieniem terenu.
Dokument ten powstał w oparciu o wcześniejsze dyskusje i spotkania z mieszkańcami. Jak podaje gmina, pierwsze koncepcje były konsultowane jeszcze w 2014 roku, a w 2019 wspólnie z mieszkańcami opracowano rozwiązania, które stały się podstawą obecnego projektu - jego przygotowanie trwało dwa lata.
Warto też wspomnieć, że w 2022 roku Słubicko-Frankfurckie Centrum Kooperacji uruchomiło projekt pt. „Życie na Małej Moskwie w Słubicach”, w ramach którego wszyscy chętni mogą przedstawić swoje pomysły na rozwój tego miejsca. Portal Słubice24 był patronem tego przedsięwzięcia (ZOBACZ).
Ostateczny projekt, który został zaprezentowany 2 września, nie zyskał jednak akceptacji tych mieszkańców, którzy pojawili się na spotkaniu z urzędnikami. Pod informacją na stronie Gminy Słubice wywiązała się emocjonalna dyskusja.
– Byłam na tym spotkaniu i mam takie poczucie, że w „Małej Moskwie” od lat nic się nie zmienia. Ciągle rozmowy, ciągle kłótnie, jednemu pasuje to, drugiemu coś innego i w końcu stoimy w miejscu – napisała jedna z mieszkanek. – Jeżeli tak naprawdę chcecie się pytać mieszkańców, to zróbcie mini referendum. Niech każdy mieszkaniec pójdzie do urzędu i podpisze się za lub przeciw – dodała kolejna rozmówczyni.
Co będzie dalej z projektem zagospodarowania „Małej Moskwy”? – Wspólnie ustalono, że na tym etapie zostaną wykonane jedynie niezbędne prace porządkowo-modernizacyjne – takie jak dojazd do wiaty śmietnikowej oraz wyrównanie terenu – przekazał słubicki magistrat. W dalszej perspektywie planowana jest budowa boiska dla dzieci oraz nowe nasadzenia drzew.
Swoją drogą ciekawi mnie czy w tym planie projektant zachował odległości usytuowania parkingów od okien. Nie dość, że mieszkańcy mają smród spalin od ul. Konstytucji, to projektant chciał dodatkowo zafundować im spaliny także od strony podwórka.
Ja bym zaprojektował drogę wewnętrzną z obustronnymi parkingami SW - NO. Przy niej plac zabaw NW i boisko SO. Wszystko w otoczeniu zieleni. Proste? No może tylko dla mnie ...