Nie popisał się 20-latek, który mimo podwójnego zakazu prowadzenia pojazdów wsiadł za kierownicę i to w dodatku po alkoholu. Do tego uszkodził kilka zaparkowanych pojazdów. Czekają go teraz surowe konsekwencje.
We wtorek 14 stycznia słubicka policja otrzymała zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy Forda Focusa. Jak się okazało, za kierownicą siedział 20-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Mężczyzna uszkodził cztery inne pojazdy zaparkowane przed jednym z osiedli w Słubicach.
Badanie alkomatem ujawniło prawie 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny, a dalsza kontrola wykazała, że ciążą na nim aż dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów.
– W tym przypadku kluczowe jest to, że mężczyzna nie powinien w ogóle zasiadać za kierownicę, a mimo to zdecydował się na takie działanie, łamiąc przepisy i narażając na niebezpieczeństwo innych. Jest to przejaw ignorancji wobec prawa, ale także lekceważenie bezpieczeństwa publicznego – mówi Ewa Murmyło z komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Kierowca trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i wbrew sądowym zakazom. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Ponadto sąd może też nałożyć na niego wysoką grzywnę i zobowiązać do wpłaty do 60 tysięcy złotych na Fundusz Sprawiedliwości.
Komentarze
A poważnie, to ostatnio takich przypadków w Polsce jest coraz więcej. Być może trzeba coś w przepisach zmienić?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.