Dzisiaj w Słubicach odbyła się konferencja prasowa protestujących rolników, którzy zakomunikowali, że z decyzją o rozpoczęciu zapowiadanych protestów w Świecku (ZOBACZ) wstrzymują się do piątku, kiedy to w Warszawie odbędzie się spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Jeżeli rząd spełni ich postulaty, to nie będzie blokady autostrady na granicy polsko-niemieckiej.

Na konferencji prasowej rolników reprezentował Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. W roli gospodarza wystąpił Mariusz Olejniczak, burmistrz Słubic. Konferencję prasową poprzedziło spotkanie w Urzędzie Miejskim w Słubicach, w którym oprócz protestujących rolników wzięli udział także lokalni przedsiębiorcy oraz przedstawiciele służb mundurowych.

- Dyskusje były dość żywiołowe. Z ideą protestu się zgadzamy, ale nie z jego formą, ponieważ blokowanie głównego szlaku komunikacyjnego, powoduje, że może dojść do paraliżu naszego miasta. Każdy dzień takiej blokady to duże straty dla przedsiębiorców, więc próbowaliśmy dojść do kompromisu – mówił burmistrz.

W przerwie spotkania odbyła się rozmowa telefoniczna z wiceministrem rolnictwa Michałem Kołodziejczakiem, który poprosił o zachowanie spokoju do piątku, gdyż wtedy mają paść konkretne propozycje ze strony polskiego rządu.

Podczas konferencji prasowej potwierdził to W. Serafin, który zapowiedział, że na chwilę obecną decyzja o podjęciu protestu została wstrzymana do 8 marca, kiedy to mają odbyć się w Warszawie rozmowy z przedstawicielami rządu, w tym z premierem Donaldem Tuskiem.

- Na tę chwilę mamy prawo ufać premierowi i jego deklaracjom, że w piątek przedstawi takie rozwiązanie, które spowodują, że rolnicy zejdą z blokad na pola – mówił W. Serafin. – Natomiast my jako związki i organizacje rolniczy przystąpimy do szczegółowych negocjacji - dodał.

- Jestem pełen nadziei, że te rozmowy doprowadzą do tego, że rolnicy nie staną u nas na skrzyżowaniach i przejściu w Świecku. Liczę na mądrość i skuteczność władz w Warszawie – mówił burmistrz.

Po konferencji rzecznik prasowy protestu Roman Waszczyk przekazał, że jeśli w piątek nie padną zadowalające propozycje ze strony rządu, to rolnicy 11 marca ponownie spotykają się w Urzędzie Miejskim w Słubicach i będą wtedy podejmować decyzje odnośnie dalszej formy i czasu protestu.

Poniżej nagranie wideo z fragmentami konferencji.