Stowarzyszenie po PROstu od wielu lat pomaga osobom z niepełnosprawnościami i wykluczonym. Za słubicką organizacją kolejne, duże wyzwanie. Właśnie kończy się druga odsłona projektu pt. „Specjalistyczna rehabilitacja osób niepełnosprawnych z powiatu słubickiego III”.
Wsparcie od PFRON
Całkowity budżet projektu wynosi blisko 5 mln zł, z czego znaczna większość to dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Projekt realizowany jest w etapach rocznych, począwszy od 1 kwietnia 2021 roku.
II okres, który kończy się 31 marca 2023 roku, zamknął się w kwocie 1.864.876,48 zł, z czego dofinansowanie PFRON wyniosło aż 1.767.976,48 zł. Reszta to wkład osobowy i finansowy stowarzyszenia.
Pomagają kompleksowo
Na czym polegała realizacja projektu? Podobnie jak w pierwszym okresie najważniejszą częścią była rehabilitacja osób z niepełnosprawnościami w formie rozmaitych terapii. – Są one dostosowane do potrzeb naszych podopiecznych – opowiada Joanna Sierżant-Rekret, prezeska stowarzyszenia. - Pracujemy całościowo, czyli ćwiczymy różne umiejętności w różnych obszarach: poznawczym, komunikacyjnym, społecznym, motorycznym i ruchowym – dodaje.
Jak podkreśla, dzięki współpracy wielu specjalistów, możliwe jest wypracowanie lepszych efektów. - To bardzo ważne, bo mamy u siebie osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Są osoby w spektrum autyzmu, z zespołem Downa, z porażeniem mózgowym, z całościowymi zaburzeniami rozwoju czy po udarach – wylicza.
Największy projekt w woj. lubuskim
Z dumą mówi też o tym, że projekt realizowany przez stowarzyszenie to największe tego typu przedsięwzięcie w woj. lubuskim dofinansowane przez PFRON. – Dzięki temu znacznie odciążamy lokalne samorządy z wydatków na wsparcie osób niepełnosprawnych, a pomoc, którą świadczmy, jest na wysokim poziomie – podkreśla.
A kto konkretnie z niej korzysta? – Zgodnie z założeniami projektu grupa docelowa to 100 osób (dzieci, młodzież i dorośli), rekrutowana na zasadach określonych przez regulamin projektu – mówi J. Sierżant-Rekret. Nie ukrywa jednak, że potrzeby są znacznie większe.
Chętnych więcej niż miejsc
– Choć projekt jest bardzo duży, to nie jesteśmy w stanie zająć się wszystkimi chętnymi. Cały czas zgłaszają się do nas nowe osoby i bardzo nam przykro, że nie możemy im pomóc od ręki – dodaje. Warto podkreślić, że w ramach projektu istnieje też lista rezerwowa, z której mogą zostać dołączone czekające osoby w przypadku, gdy ktoś zrezygnuje lub odejdzie z innych przyczyn.
Fachowa pomoc specjalistów
A ci, którzy zostali włączeni do projektu i korzystają z jego dobrodziejstw, mogą liczyć na fachową pomoc. – Rzadko się chwalimy, ale tym razem warto powiedzieć to głośno, że nasz ośrodek terapii jest naprawdę na wysokim poziomie i nie odbiega od najlepszych tego typu placówek w kraju. Co ważne pracują u nas doskonale wyszkoleni i ciągle rozwijający swój warsztat specjaliści – mówi z dumą nasza rozmówczyni.
Warto podkreślić, że każdy z beneficjentów ma swój tzw. indywidualny plan działania, który oczywiście w toku realizacji projektu może być modyfikowany. - Dzięki temu pomoc jest maksymalnie precyzyjna i trafia w konkretne potrzeby konkretnej osoby – dodaje szefowa stowarzyszenia.
Więcej o projekcie można dowiedzieć się na stronie www.stowarzyszeniepoprostu.pl.
Galeria zdjęć
Poniżej zdjęcia z projektu udostępnione przez stowarzyszenie.