Choć od skażenia Odry minęło już ponad 2 tygodnie, nadal nie wiadomo kto lub co spowodowało największą od lat katastrofę ekologiczną na rzece. Komendant główny policji wyznaczył nagrodę za wskazanie sprawcy – milion złotych.
Oficjalną informację o nagrodzie przekazał wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik podczas dzisiejszej konferencji prasowej z premierem Mateuszem Morawieckim. Ten ostatni już wcześniej wspominał o tym, że taka nagroda będzie wyznaczona.
- Najprawdopodobniej to człowiek jest przyczyną tego zjawiska. To albo nieodpowiedzialność, albo po prostu usuwanie jakichś ścieków w sposób nieuprawniony – powiedział wiceminister. - Komendant główny policji dzisiaj wyznaczył nagrodę za pomoc w wykryciu sprawców tej katastrofy ekologicznej w wysokości jednego miliona złotych – dodał.
Przypomnijmy, 9 sierpnia Wojewódzki Inspektora Ochrony Środowiska złożył zawiadomienie do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku poprzez zanieczyszczenie wód powierzchniowych. Następnie sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu. Prokuratura prowadzi śledztwo wspólnie z policją. Jak na razie śledczym nie udało się ustalić przyczyn skażenia Odry.
Komentarze
Jestem słubiczaninem od 50 lat.
Odra nigdy nie była krystalicznie czysta, ale zawsze służyła mieszkańcom pogranicza.
Ktoś lub coś spowodowało, że do Odry dostały się jakieś toksyczne substancje i zabiły w niej życie. Czy tak musiało być? Czy zawsze społeczeństwo musi być przez tych z PiS traktowane jak banda idiotów? Można było przynajmniej zminimalizować skutki tej tragedii przez odpowiednio wczesną reakcję, ale nie, trzeba teraz poszukać winnych po drugiej stronie Odry, w opozycji, zaatakować Tuska. Znaleźli sobie kozła ofiarnego w osobie prezesa spółki Wody Polskie. Ale kto go powołał? Tusk, czy Niemcy? A może wybrała totalna opozycja? Prawo Murphy'ego mówi, ze jak coś może pójść źle, to pójdzie. Ale ten rząd z Morawieckim na czele potrafi spieprzyć wszystko. Jakim ignorantem trzeba być, żeby w czasie takiej suszy zlekceważyć takie ważne sygnały i zareagować po tygodniu? I jakim cynicznym, żeby wmawiać, że Trzaskowski też tak zrobił i nic? Teraz zostaje im tylko posłuchać homilii Jędraszewskiego, popląsać u Rydzyka i zdać meldunek naczelnikowi państwa, że sytuacja jest opanowana, w Odrze można się bezpiecznie kąpać, a winni zostali ukarani! Amen
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.