Wiosną jak co roku wraca temat oprysków na komary. Zapytał o to na forum jeden z naszych czytelników. Jego pytanie przekazaliśmy do Urzędu Miejskiego w Słubicach. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź.
Cały wątek poświęcony opryskom na komary znajduje się TUTAJ. Temat podrzuciliśmy także na nasz profil na Facebooku, gdzie rozpoczęła się gorąca dyskusja - ZOBACZ.
Zdecydowana większość komentujących jest zdania, że należy robić opryski. Niektóre z głosów wskazują jednak na szkodliwość takiego rozwiązania. A co sądzą o tym władze Słubic? Od rzeczniczki gminy Słubice Beaty Bieleckiej otrzymaliśmy oświadczenie. Poniżej jego treść.
Jeśli chodzi o opryski na razie nie ma takich planów. Burmistrz jest przeciwnikiem chemicznego odkomarzania, bo opryski nie tylko są mało skuteczne, ale też stanowią zagrożenie dla wielu gatunków pożytecznych owadów. Nadal stawiamy na to, żeby w ekologiczny sposób walczyć z komarami i zachęcamy do tego innych. Cieszymy się, że w ślad za gminą, która na budynku Słubickiego Centrum Organizacji Pozarządowych, ulokowała budki dla jerzyków zjadających komary, kolejne domki dla ptaków pojawiły się w mieście. Dzięki współpracy gminy z firmą Budimex, która remontuje wały przeciwpowodziowe w Słubicach, nad Odrą, a także w parku przy Słubickim Ośrodku Sportu i Rekreacji, zawieszono ok. 40 nowych budek dla ptaków.
A jakie jest wasze zdanie? Czy ekologiczne rozwiązania zdają egzamin czy jednak należy sięgnąć po chemiczne opryski? Dajcie znać w komentarzach.
Komentarze
ponoć są już wynajęci strzelcy wyborowi, którzy mają strzelać do komarów z tej no..... wieży von kogoś tam
a pan burmistrz pilnuje żeby zgadzały się wszystkie inwestycje firmie euro....coś tam, coś tam
komarami dupę zawracacie
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.