Nowy taryfikator mandatów zaskakuje nie tylko polskich kierowców. 33-letni Niemiec pędził autostradą z prędkością 241 km/h. Na wysokości Rzepina złapała go drogówka. Mandat jaki zapłacił wyniósł 2,5 tys. zł.
Sytuacja miała miejsce 5 stycznia. Kierowca jechał w stronę Poznania. W rejonie Rzepina prowadzone przez niego Audi namierzyli policjanci z gorzowskiej komendy w nieoznakowanym radiowozie. Pomiar wskazał, że mężczyzna poruszał się z prędkością 241 km/h. To o 101 km/h więcej niż dopuszczają przepisy.
Kierowca został zatrzymany i ukarany mandatem, oczywiście już wg nowego taryfikatora, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku. 33-latek z Niemiec zapłacił 2,5 tys. zł.
- Mamy wreszcie proporcjonalne narzędzie do walki z drogowym piractwem – uważa Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. - Przekroczenie prędkości o 71 km/h spotka się karą sięgającą 2,5 tys. złotych, a grzywna nałożona przez sąd może wynieść nawet 30 tys. zł - dodaje.
Nowe przepisy na własnej skórze odczuło w woj. lubuskim już kilkudziesięciu zmotoryzowanych. - Takich sytuacji z pewnością w najbliższym czasie będzie jeszcze sporo – przewiduje M. Maludy. Choć, jak podkreśla, widać już, że kierowcy ściągają nogę z gazu i bardziej kontrolują prędkość, z jaką się poruszają. - To wszystko ma prowadzić do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach – podsumowuje rzecznik.
Poniżej nagranie udostępnione przez lubuską policję.