Wracamy do tematu podpalenia choinki w Ośnie Lubuskim. Policjanci szybko złapali sprawcę. 30-letni wandal usłyszał już zarzuty. Grozi mu 12 lat więzienia.
Przypomnijmy, 9 grudnia doszło do podpalenia miejskiej choinki w centrum Ośna Lubuskiego. Burmistrz tego miasta udostępnił nagrania z monitoringu, na którym było widać sprawcę. Filmik udostępnił także nasz portal, komentujący internauci byli bardzo oburzeni. ZOBACZ
Szybko okazało się, kto jest sprawcą podpalenia. To 30-letni mieszkanie powiatu sulęcińskiego. Policja zatrzymała go dzień po zdarzeniu. Płonąca choinka to jednak nie jego jedyny problem.
- Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych należących do mężczyzny policjanci znaleźli ponad 200 gramów narkotyków. Środki odurzające zostały zabezpieczone, a 30-letni podpalacz trafił do aresztu – informuje Magdalena Jankowska z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: jeden dotyczący zniszczenia mienia, a drugi wprowadzenia do obrotu znacznych ilości narkotyków. Sąd na wniosek policjantów i prokuratora podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu, podpalacz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Straty wyceniono na 65 tys. zł.
