Do tragicznego wypadku doszło pod Górzycą (od strony Kostrzyna), na drodze krajowej nr 31. Krótko po godz. 7 zderzyły się tam trzy pojazdy. Doszło do pożaru, zginął jeden kierowca.
Jak doszło to tej sytuacji? Policja ma już wstępne ustalenia. Jak wyjaśnia Magdalena Jankowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, chwilę przed zdarzeniem na drodze zatrzymał się osobowy VW Golf, tuż za nim stanęła ciężarówka z ładunkiem drewna. – Po chwili w tył naczepy wjechała z dużą siłą osobówka, a w niego z kolei uderzył jeszcze pojazd dostawczy – relacjonuje.
Niestety, następstwem zderzenia był pożar. Ogniem zajęły się naczepa ciężarówki, osobówka i dostawczak. Na miejscu śmierć poniósł kierowca osobowego Hyundaia (początkowo policja podała, że był to Mercedes). - Auto dosłownie wbiło się w naczepę ciężarówki, było doszczętnie zniszczone, nie było szans na uratowanie kierowcy – opowiada rzeczniczka.
Droga jest cały czas zablokowana, na miejscu trwają czynności prowadzone przez straż pożarną i policję, usuwane są zniszczone pojazdy. - Szacujemy, że utrudnienia potrwają co najmniej do godzin popołudniowych. Kierowcy powinni korzystać z wyznaczonego objazdu przez Czarnów - informuje M. Jankowska.
Poniżej zdjęcia z miejsca wypadku udostępnione naszej redakcji przez służby.
https://slubice24.pl/wiadomosci/aktualnosci/17352-tragedia-pod-gorzyca-zderzyly-sie-trzy-pojazdy-jedna-osoba-nie-zyje#sigProId84fe7d82d6
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.