Nie da się ukryć, że CD projekt RED rozczarował miłośników konsol, z racji tego że port na konsole jest po prostu tragiczny. Jednakże czy to jedyny powód, dla którego Cyberpunk zbiera negatywne oceny kilka dni po premierze?
Błędy, problemy, bugi
Zaczniemy od banalnego buga, który spowodował ogromną niewygodę dla dużej liczby zainteresowanych Cyberpunkiem osób. Gra pozwala jedynie na zmianę kluczowych ustawień niektórych wybranych komend, przez co jest krytykowana przez osoby leworęczne. Ci ludzie nie mogą używać strzałek do poruszania się, co jest mocno niewygodne w przypadku, kiedy lewa ręka jest tą, z której korzystają te osoby częściej.
Następnym „grzechem” twórców jest to, że standardowa optymalizacja gry na PC jest dość… nietypowa. Już tłumaczymy, o co chodzi – wystarczy powiedzieć, że mimo rekomendowanych wymagań sprzętowych, osoby o mocniejszych PC-tach mają problemy z sypiącymi się animacjami, bądź spadkami FPS-ów. Proces dostosowywania gry do różnych konfiguracji może być również bardzo zabawny, ponieważ czasami gra po prostu się zawiesza.
Cyberpunk 2077 często zawiesza się na pulpicie, czasami nawet podczas tworzenia postaci. Gracze, którzy rozpoczęli przygodę „Badlands”, zgłaszali, że gra uległa awarii, gdy dotarli do miasta i nie mogli przejść dalej, nawet jeśli próbowali cofać się do poprzednich zapisów. Ponadto wielu graczy otrzymywało błąd „spłaszczenia”, co powodowało uniemożliwienie dalszej rozgrywki. Kolejną kwestią trapiącą Cyberpunk jest zanikanie dźwięku lub samoistny powrót ustawień do konfiguracji początkowej. Co ciekawe, niewielka liczba graczy narzeka również na rozgrywkę czy mechanikę.
Kiedy CD Projekt naprawi błędy?
Zgodnie z oczekiwaniami CD Projekt przez następne kilka miesięcy będzie pracował na wyższym tempie, aby wyeliminować zgłaszane przez graczy problemy, a największą przeszkodą będzie skala projektu – przypominamy, że był on rozpoczynany aż 8 lat temu, co może stanowić poważną przeszkodę. Niektóre osoby, niegdyś zaangażowane w tworzenie gry, prawdopodobnie nie pracują już dla CD Projekt, co może spowolnić mocno proces wypuszczania hotfixów.
Dlaczego CD Projekt nie jest pod ciężkim ,,ostrzałem” graczy?
To dość zastanawiające dla wielu, ale trzeba pamiętać o tym, że CD Projekt ma opinię dobrego studia, które nie jest „łase na kasę” oraz zawsze stara się dostarczyć graczom jak najlepszy produkt. Co ciekawe, pojawiły się nawet zakłady bukmacherskie na to, czy produkt od CD Projekt Red będzie przebijał rekordy, czy też nie. Legalni bukmacherzy w Polsce w Polsce zaoferowali mnóstwo tych zakładów, ale nawet oni nie spodziewali się pozytywnego odbioru graczy. Koniec końców owszem, gra ma mnóstwo błędów, jest zabugowana, ale każdy, kto nie jest usatysfakcjonowany tym tytułem, może poprosić o zwrot, który na pewno zostanie udzielony. Gracze również zdają sobie sprawę z tego, że przez kilka następnych miesięcy gra zostanie naprawiona, więc nic dziwnego, że CD Projekt dostał ogromny kredyt zaufania. Jest to zrozumiałe, z racji tego, że studio to nie ma żadnych poważnych przewinień i nigdy nie starało się prowadzić takich praktyk jak znienawidzone przez graczy EA czy Epic Games.
Problemy z konsolami
Nie da się ukryć, że developerzy Cyberpunka skupili się głównie na porcie komputerowym, co przełożyło się na to, że przycięli sporo czasu na tworzenie odpowiedniego portu na konsole. Naturalnie CD Projekt szumnie zapowiedziało, że Cyberpunk 2077 będzie dostępny również na starszą generację konsol, ale najwidoczniej marketing zapomniał dogadać się z developerami, ponieważ powodem, dla którego wiele studiów robiących gry tworzy porty jedynie na najnowsze konsole, są ograniczenia sprzętowe.
Nie inaczej stało się tutaj, ponieważ mimo iż gra osiągnęła rekordową sprzedaż na konsolach, to przy starszych generacjach Xboxów i PS4 gra była niemalże niegrywalna. Nie jest to nic zaskakującego, ponieważ w naszej opinii Cyberpunk 2077 nigdy nie powinien być wydany na konsole, a czas zaoszczędzony na port konsolowy mógłby pozwolić na poprawienie bugów oraz błędów, które znalazły się w grze na PC-ty.
Konsole to w większości ograniczone PC-ty z wgranym customowym oprogramowaniem, nastawionym głównie na gry – coraz mniej twórców decyduje się tworzyć tytuły na ten ślepy zaułek technologii komputerowej, dlatego też w naszej opinii CD Projekt również powinien iść tym trendem.
Co zamierza CD Projekt?
Przede wszystkim przeproszono graczy za niedogodności – w następnych kilku miesiącach gra będzie łatana przez twórców. Będą oni także naprawiali port na Xboxy oraz PlayStation, chociaż w naszej ocenie jest to daremna zabawa – tak duży projekt będzie potrzebował lat, aby usunąć wszystkie błędy z konsol. Naturalnie PR-owcy z CD Projekt ogłosili, że każdy, kto chce, może poprosić o zwrot kosztów za grę.
[artykuł partnerski]