Kliknij przycisk i otwórz MENU >>

Kolejny ważny głos w sprawie sytuacji pracowników transgranicznych. O otwarcie granicy dla nich apeluje premier Brandenburgii Dietmar Woidke. Napisał w tej sprawie list do polskich władz.

Dietmar Woidke

D. Woidke (z lewej) podczas wizyty na granicy w Słubicach (fot. archiwum)

- Strona niemiecka rozumie kontrole graniczne, które wprowadziła Polska, ale musimy również pamiętać, że granica przecina wspólny region gospodarczy – napisał w liście Dietmar Woidke. To nie tylko szef rządu Brandenburgii, ale także koordynator rządu RFN w zakresie współpracy między Polską a Niemcami.

Adresatem dokumentu jest Bartosz Grodecki z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który w resorcie zajmuje się sprawami polsko-niemieckiej współpracy przygranicznej i regionalnej.

Co jeszcze napisał niemiecki polityk? Jego zdaniem osoby dojeżdżające do pracy „powinny mieć możliwość dotarcia do swojego miejsca zatrudnienia po drugiej stronie granicy”. Premier Brandenburgii zaapelował też o ściślejszą koordynację spraw dotyczących pogranicza.

Przypomnijmy, obecnie po powrocie do kraju takie osoby trafiają do 14-dniowej kwarantanny i nie mogą kontynuować pracy. Wg szacunków Izby Przemysłowo-Handlowej (IHK) problem ten może dotyczyć ponad 25 tys. Polaków, którzy pracują w południowej i wschodniej Brandenburgii oraz Berlinie.

O liście poinformowały w sobotę (25 kwietnia) niemieckie media, m.in. frankfurcki dziennik MOZ oraz portal Deutsche Welle. Dokument był wysłany do MSWiA dwa dni wcześniej.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 Witja 2020-04-26 17:56
Informacja również na onecie:
wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-rzadowy-zespol-zarzadzania-kryzysowego-zajmie-sie-sytuacja-na-granicach/j6048fk

Jakoś nie bardzo przekonuje mnie zdanie CIR, że "Niemniej jednak pamiętajmy, że za granicami Polski, np. w Niemczech, mamy do czynienia z dużo trudniejszą sytuacją, jeżeli chodzi o zachorowania. Musimy brać pod uwagę ryzyko związane z możliwością przeniesienia wirusa z zagranicy oraz potrzeby mieszkańców terenów przygranicznych".
#2 NowyN 2020-04-26 18:00
www.dziennikustaw.gov.pl/DU - Poz. 750
Kwarantanna utrzymana tym razem do odwołania
#3 Dekameron 2020-04-26 18:30
Jedno nie wyklucza drugiego.
Ale coprawda jeśli chodzi o Brandenburgię środkowa, Frankfurt, Landkreis Märkisch - Oderland, Landkreis Oder - Spree w pasie do kilkudziesięciu kilometrów sytuacja jest opanowana, ale pod Berlinem już jest wiecej wykrytych przypadków. Władze będę pewnie jednak brały pod uwagę całość sytuacji, a nie poszczególnych miejscowości. Pracowniku dojeżdżają wiele dziesiątek kilometrów za granicą.
#4 Valhalla 2020-04-26 18:54
NowyN czy na pewno? §2.1. dotyczy chyba transportu kolejowego?
§2.1. Do dnia 26kwietnia 2020r. wstrzymuje się przemieszczanie się pasażerów wtransporcie kolejowym wykonywanym z przekroczeniem granicy Rzeczypospolitej Polskiej.
#5 LB6 2020-04-26 19:36
Na zdjęciu widzę obywatela Polski (pierwszy z prawej) na terytorium Frankfurtu nad Odrą (Niemcy) - rozumiem, że ten obywatel został w na obcej ziemi, w przeciwnym razie zostałby skierowany na obowiązkową 14.dniową kwarantannę.

NO CHYBA, ŻE SIĘ MYLĘ i ŹLE INTERPRETUJĘ ROZPORZĄDZENIE w DZIENNIKU USTAW RP.
#6 dodo19781 2020-04-26 19:38
no to wywalczyli tymi zbiorowiskami -granice zamknięte bezterminowo do odwołania
#7 Valhalla 2020-04-26 19:40
LB6 - polecam opis zdjęcia => Dietmar Woidke podczas wizyty na granicy w Słubicach (fot. archiwum). a r c h i w u m
#8 LB6 2020-04-26 20:22
@Valhalla
Nie ufaj temu co jest często napisane - sprawdź SAM.

Dawno temu pracowałem w WOP, wiem co piszę.
Granica państwa przebiega na środku Odry.
To zdjęcie jest zrobione na ziemi niemieckiej (obecnie jest tu często samochodowy patrol niemieckiej policji).
Terytorium RP jest dokładnie za plecami tych ludzi, około 200 m dalej po drugiej stronie Odry.
#9 NowyN 2020-04-26 20:49
@Valhalla - pod spodem jest opisane

dodo19781 - granice są zamknięte/ograniczony przejazd jest do 3 maja, ale nawet jak wrócisz po 3 maja to dostajesz kwarantanne.

To są dwa różne akty prawne, jedne ogranicza przepływ ludzi przez granice, a drugi mówi o przymusie kwarantanny. Jeden jest do 3 maja drugi do odwołania.
#10 christofm1953 2020-04-27 08:21
Juz opinie o otworzeniu Granicy sie zmieniaja.
Rzad Brandenburgi, i Saksoni prosi Polski rzad , nad zastanowieniem otworzenia granicy w Euroregionach, dla pracujacych, rodzin.
I wykazuje ze w tych regionach jest najmniej zakazen!!! A Sluzba zdrowia opanuje sytuacje, bo systemy opieki zdrowia, jak intensywnej terapi sa niewykorzystane w ok,60%
Ale mowia juz, ze ciagle prosby do rzadu polskich sie koncza, nie bedziemy ublagalnie prosic rzad, a na kolanach wcale!!!
Krzywde robia swojemu narodowi!!! Krzywde robia mieszkancom , firmom, Handlu, przygranicznych miast Polski!!! Bo w Maskach zakupy tez mozna zrobic,i inne Uslugi, utrzymujac odpowiedni dystans!!!
A do Brandenburgi, Saksoni mamy juz naplyw sily pracy z Rumuni i Bulgari!!!, i moze tez z Macedoni,
lub Czarnogory, ktorty sa kandydatami, i krajami do Uni Europejskiej!!!
Ma to byc do ok.200.000 tys. mamy juz , do pracy w rolnictwie, i na szparagi , i inne owoce. Pracownicy z tych krajow sie potwierdzaja, i sa bardzo zadowoleni!!!
Beda oni juz regularnie przyjezdzac, lub zostajac zatrudniac ich w innych sektorach, jak np.Magazynach, Hurtowniach.itd
Bedziemy w sektorze Hotelowym, i Uslugowym przyjmowac, pracownikow z tych krajow!!!
To tylko moga pracownicy, i inni ludzie z wyzej wymienionych regionow Euroregionow, zawdzieczac polskiemu rzadowi, ktory uparcie staje ciagle na tylnych nogach,i sprawia trudnosci!!!
Takie opinie i wypowiedzi, to oznacza dla pogranicznych miast, cos niedobrego, jezeli w najblizszym czasie nic nie zmieni.
Niech sobie okres Kwarantanny na czas nieokreslony zminiaja. Niech zrobia Kwarantanne do konca roku, lub na najblizsze 10 lat!!!
#11 Valhalla 2020-04-27 08:29
@LB6
wiem z której strony zostało zrobione zdjęcie :-)
ale zostało ono zrobione w sierpniu zeszłego, tutaj link do innej strony gdzie widnieje ta sama grupa osób, w tym samym miejscu tylko z trochę innego ujęcia.
-
slubice.naszemiasto.pl/minister-spraw-zagranicznych-niemiec-i-premier/ar/c1-7286469
#12 karolina76 2020-04-27 09:17
A ja mam takie pytanie... Co mają zrobić pozostałe grupy, które nie mogą pracować? Wszelkie usługowe, jak również osoby które pracowały w galeriach itd. Co mają zrobić rodzice jeszcze pracujący, których dzieci nie chodzą do szkoły.... Czy wszyscy mamy wyjść na ulicę? To jest trudny czas dla wszystkich i bardzo ryzykowny. Taka rada dla osób pracujących po stronie niemieckiej. Zamieszkajcie tam gdzie pracujecie. Wraz ze swoimi rodzinami. Ta cała sytuacja w jakiej znalazł się świat, nasz kraj wszystko zmienia... I niestety... Trzeba się spodziewać że jeżeli dojdzie w końcu do otwarcia granic. A wiadomo że tak będzie. To trzeba się również spodziewać ponownego rychłego ich zamknięcia. Wirus jest i jeszcze długo będzie a ludzie nie potrafią się dostosować do najprostszych zasad. Czyli noszenie masek - ODPOWIEDNIO. NIE NA BRODZIE. I zachowanie odległości. Obserwuję to na co dzień. Nic dobrego nas nie czeka. Niestety.
#13 roberto1986 2020-04-27 11:19
Lb6

Tak może i pracowałeś w WOP ale raczej kosiłes trawę ,masz poważne problemy z interpretacją tego co jest napisane . Czytanie ze zrozumieniem było już chyba w 4 klasie podstawówki
#14 Dekameron 2020-04-27 11:26
@karolina76

mowicie do tych co pracuja za granica, zamieszkajcie tam, gdze pracujecie. To nie jest proste organizacyjnie.
Poza tym galerie nie sa otwarte same dla siebie, ktos tam musi wydac pieniadze, ktore wczesniej zarobil. Nie twierdze, ze ten pewien okres w ktorym granica byla zamknieta dla pracujacych w Niemczech byl calkowicie niepotrzebny. Ale tak samo jak przy odmrazaniu gospodarki trzeba wywazyc pomiedzy tempem wzrostu zachorowan a aspektem ekonomicznym
#15 cinek88 2020-04-27 23:58
Oczywistym jest że Niemcy żądają otwarcia granic dla pracowników transgranicznych. Wyłączeniu z przymusowej kwarantanny. Dbają o swój narodowy interes.
#16 Witja 2020-04-28 12:14
A w naszym nie jest? Myślisz, że Słubice są jedną z najbogatszych gmin w Polsce z uwagi na walory krajobrazowe albo złoża naturalne?
Pamiętasz SŁubice sprzed 1990 r.? Popytaj starszych, jak nie pamiętasz.
Każdy z nas ma w tym interes - i Niemcy i Polacy i to żaden wstyd.
#17 Lechita 2020-04-28 12:22
Pamiętamy Słubice przed 1990 - Komes, Terenówka, Przyjaźń, Pekaes, jednostka wojskowa, budowa dwupasmówki, osiedli spółdzielczych. Dziś same budki z fajkami, nocne kluby, sklepy i zakłady głównie z obcym kapitałem. Co do Niemiec - każdy ma w tym interes, bo Polacy nie mają innego wyboru, gdy tutaj w kraju zaorano co tylko można było strategicznego zaorać.
#18 NowyN 2020-04-28 17:04

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.