W ostatnich dniach do naszej redakcji spływa wiele pytań dotyczących możliwości wędkowania. Internauci piszą, że przecież nie zostało to nigdzie zakazane. Z drugiej strony docierają do nas informacje o pierwszych mandatach dla wędkarzy. Jak jest naprawdę?
W pierwszej kolejności postanowiliśmy zapytać przedstawicieli Koła nr 2 Polskiego Związku Wędkarskiego w Słubicach. Skontaktowaliśmy się z Bogdanem Hryniewiczem, który przez wiele lat pełnił funkcję sekretarza koła.
- Nie ma nigdzie wprost napisane, że wędkowanie jest zabronione, ale z drugiej strony obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez wyraźnego powodu. Dlatego my, jako koło, rekomendujemy wszystkim wędkarzom pozostanie w domach - mówi B. Hryniewicz.
Ministerstwo: to łamanie prawa
Od B. Hryniewicza otrzymaliśmy również pismo, którego autorem jest sekretariat Departamentu Rybołówstwa w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Czytamy w nim wprost, że wyjazdy na wędkowanie służby mundurowe będą traktować stanowczo, jako złamanie obowiązującego prawa.
Pracownicy ministerstwa powołują się na rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r., poz. 566).
Niniejsze rozrządzenie zaostrzyło wprowadzone wcześniej przez ministra zdrowia zakazy przemieszczania się osób, z pewnymi wyjątkowymi określonymi w § 5. Do tych wyjątków - zdaniem ministerstwa - nie należy uprawianie amatorskiego połowu ryb.
- W związku z powyższym jednoznacznie należy stwierdzić, iż uprawiania wędkarstwa na mocy przytoczonych przepisów jest aktualnie zabronione. Zakaz ten dotyczy zarówno grup, jak i pojedynczych osób i wynika nie tylko z troski o zdrowie i życie samych wędkarzy, ale również wszystkich mieszkańców Polski – czytamy w piśmie z ministerstwa.
Policja potwierdza
W podobnym tonie wypowiada się również policja. Dotarliśmy do pisma Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Czytamy w nim, że „bez względu na liczebność grupy, wyjazd na wędkowanie będzie traktowany jako złamanie prawa”.
W piśmie znajduje się również odniesienie do tego, jak należy traktować wprowadzony zakaz przemieszczania się. Dla lepszego zrozumienia poniżej przytaczamy cały fragment pisma.
- Słowa te należy interpretować dosłownie i wprost, jako obowiązek pozostania w domu. Dotyczy on bezwzględnie wszystkich obywateli w kraju. Legislator nie uznał w tym przypadku dobrowolności stosowania przepisu np. poprzez słowo „może”, więc stosowanie zakazu jest obligatoryjne, chyba, że spełniona jest jedna z przesłanek wymienionych jako wyjątek - czytamy w dokumencie.
Wyjątki od zakazu
Jakie to wyjątki? Przypomnijmy. Zgodnie z rozporządzeniem, zakaz nie dotyczy osób przemieszczających się w celu:
- wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;
- zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, tej osoby, osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. z 2019 r. poz. 1950 i 2128), a jeżeli osoba przemieszczająca się pozostaje we wspólnym pożyciu z inną osobą – także osoby najbliższej osobie pozostającej we wspólnym pożyciu, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;
- wykonywania ochotniczo i bez wynagrodzenia świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19, w tym w ramach wolontariatu;
- sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.
Zakaz obowiązuje do 11 kwietnia. Zobacz źródło: rozporządzenie rady ministrów z dnia 31 marca 2020 roku, Dz. U. poz. 566.
Straż rybacka przestrzega
Potwierdzenie stanowiska policji i ministerstwa znajdziemy także na oficjalnej stronie internetowej PZW. Związek opublikował komunikat Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej w Warszawie do podległych mu jednostek PSR.
- Wyjścia z domu możliwe są jedynie w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb. Przebywanie nad wodą w celach rekreacyjnych, w tym uprawianie amatorskiego połowu ryb, nie służy zaspokajaniu niezbędnych potrzeb - czytamy w komunikacie.
Komendant wspomina także o konsekwencjach. - W razie stwierdzenia przypadków niestosowania się do wydanych zaleceń, proszę informować policję. Policja posiada kompetencje uprawniające do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego na osoby ignorujące ograniczenia wprowadzone w związku z koronawirusem - informuje.
Komentarze
Kiedyś już napisałem że być może się nie pozarażamy,za to połowa wyląduje w psychiatryku.
Władze straciły chyba kontakt z rzeczywistością...
Myślę że powinni tam na górze sobie kupić duży gumowy młotek i ******** się od czasu do czasu w czoło...
"Myślę że powinni tam na górze sobie kupić duży gumowy młotek i ******** się od czasu do czasu w czoło..."
To dlaczego nie zamknięto kościołów ? We wszystkich krajach w Europie kościoły są zamknięte, chyba o czymś to świadczy. Gdzie można się zarazić wirusem ? Będąc samotnie nad rzeką czy w kościole z pięcioma innymi uczestnikami mszy ???
Polska to dziwny kraj.
Jak przyjda üo Mandat to pokaz im to
"Taka liczba zgonoe jak byla w 2018r byla przewidywana dopiero na lata 2032 Wzrost dlugosci zycia wychamowal. Zabijaja nas palenie tytoniu, niesprawna dieta, oraz wysokie cisnienie krwi . I nieswiadomosc.
prof. Szukalski
W roku 2018 zmarlo 414.000Tys. mieszkancow naszego kraju, czyli ok.3 procent wiecej niz w poprzednim roku. wynika z wstepnych danych Glownego Urzedu Statystycznego.
To niechlubny Rekord. Od zakonczenia II wojny swiatowej, nie bylo roku, w ktorym rozstalo sie zyciem tyle Polakow.Tak duza liczbe zgonow, GUS przewidywal dopiero w 2032 roku!!!! "
I mysla oni, jak wszystko zakaza, ze w 2020 roku po Korona Virusie bedzie mniej, zgonow???
Na drugeiej stonie Odry mozna wedkowac, isc na spacer, jezdzic rowerem, tylko z dyscyplina i odstepe 2 metrowym, i nie robic zbiorowisk ludzi.
A wedkownanie? to nie zbiorowisko ludzi!!
A jazda roweren w dwojke z najblizszymi to tez nie sprzyja rozprzestrzeniania Wirusa. wrecz przeciwnie odpornosci i zdrowia.
Oczywiste , nie odstawiac jakiejs balangi, i sobie robic Alkocholowych podroz nad Odre!
Niedlugo zabronia oddychania. I beda karac , kto za duzo oddecha!!!
# widze ze rozumu i boga wam jednak brakuje ...pozdrawiam#
Co masz na myśli ? bo swój rozum mam, a Boga do tego nie mieszaj.
W Aglomeracjach jak Mazowiecke, Lodzkie , Slask, Pomorskie, Dolny Slask to najwiecej!
Przywiezli to duzo Ludzie , z Zachodnich Landow Niemiec z Nordrheni- Westfali, Bawari , i Badeni!
Uciekali z emigracji finansowych , wczesniej bawiac sie na Karnawalach w Koloni, lub Dusseldorfie,gdzie wylegarnia Korony , a jeszce zamozniejsi w Alpach Austriackich, miejscowosc Ischgel , wylegarnia Korona Wirusa, czy we wloskich, i Francuskich Alpach.
Tatry, Bieszczady, Beskidy , czy Karkonosze w Polsce sa dla nich juz niedobre.
Wrocili z Walizami na kolkach przez Most w Slubicach , dotykajac poreczy , i wydechajac Wirusy!
Pojechali w glab kraju, gdzie poszli jako Lekarze , pielegniarze, i w innych zawodach pracowac , rozprzestrzeniajac chorobe w Szpitalach i Domach Opieki, i Opieki starcow!!!
Dzieki Bogu, nie zostal ten Wirus w Slubicach, i Frankfurcie nad Odra , gdzie tylo 8 zakazonych na Quarantannie, i 0 zgonow. w Klinice Markendorfie
To chyba Lubuskie i Brandenburgia z Klimatem, z Lasami, Jeziorami, i czystym powietrzem sprzyja na zdrowie, juz nie mowiac o wedkowaniu!!!
Moze tym politykom , na Wiejskiej w Warszawie sprzyjaloby te Lubuskie powietrze.
Jak nie umia juz myslec, to niech sie przewietrza!!!
Dobre wiadomosci!
Intepretacja Pani Adwokat w tym linku jest jednoznaczna!
Panowie dalej na ryby, z przypilnowaniem odstepu
2 metrow!!!
Do lasu na spacer , i rowerkiem przy powstrzymaniu odpowiedniej odlegloscj!!!
Sluzy zdrowiu, vitaminy B , i odpornosci, na Virusa.
Idź po rybę do Biedrony!
Myślenie, że na rybach się nie zarażę, że będę sam itp., itd., jest zwyczajnie egoistyczne. Ty pójdziesz na ryby, to zaraz 50 innych osób też pójdzie "samych" na ryby. Wy będziecie na rybach, to znajdą się osoby chcące biegać po mieście też oczywiście w pojedynkę, następnie będą rowerzyści i nagle się okaże, że połowa miasta wyszła na ulice. A patrząc w perspektywie Polski, będzie to liczba osób, której nie jesteśmy wstanie sobie wyobrazić.
Naprawdę potrzebujecie wprowadzenia stanu wyjątkowego, żeby zmusić się do tego by nie wychodzić z domu jeżeli nie musicie? Poważnie, ryby w dobie walki z epidemią są ważniejsze?!
Z szacunku do lekarzy, pielęgniarek i innych osób na co dzień walczących z epidemią powinniśmy pozostać w domach, aby nie musieć przyczynić się do dokładania im pracy, w tak ciężkim dla nich momencie!
Spójrzcie co się dzieje w krajach zachodnich UE, ile osób umiera w ciągu doby, czy Wy nie słuchacie przekazu lekarzy, o tym byśmy pozostali w swoich domach?
Ludzie co jest z Wami, czy na prawdę musicie szukać luk w prawie, i wypisywać, jacy to Wy będziecie zbuntowani, jak Wam Policja będzie chciała wypisać mandat?!
Każdy z Was jest takim supermanem, którego koronawirus nie dotyczy, myślicie, że Wam to w żaden sposób nie grozi?! Wasza lekkomyślność powoduje, że stajecie się realnym zagrożeniem w czasie tej epidemii. Zamiast zdusić tego wirusa uniemożliwiając jemu przedostawanie się, to nie! Trzeba iść na ryby.
Ograniczenia (...) polegają na obowiązku zapewnienia, aby w trakcie sprawowania kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych, na danym terenie lub w danym obiekcie znajdowało się łącznie, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pomieszczeń, nie więcej niż 50 osób, wliczając w to uczestników i osoby sprawujące kult religijny lub osoby dokonujące pochowania, lub osoby zatrudnione przez zakład, lub dom pogrzebowy w przypadku pogrzebu - w okresie od dnia 12 kwietnia 2020 r. do odwołania.''.
Bo zgredowaty Hobbit nie dostanie poparcia od kościoła podczas wyborów?!
Albo sie czegoś trzymamy albo robimy z ludzi debili!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.